SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Zalando, Media Markt, Sephora i Glovo z zarzutami od UOKiK ws. promocji

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów postawił zarzuty firmom Zalando, Media Markt, Sephora i Glovo dotyczące błędnego przedstawiania klientom danych o promocjach cenowych. Chodzi o przepisy obowiązujące od początku br.

W komunikacie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wyliczono, że zarzuty postawione Zalando, Media Marktowi, Sephorze i Glovo dotyczą m.in. „niepodawania najniższej ceny obowiązującej 30 dni przed wprowadzeniem obniżki bądź informowania o niej w sposób nieczytelny, nieuwzględniania w aktualnej promocji odniesienia do tej ceny, stosowania filtrów i prezentacji ofert nieodnoszących się do niej i niekonsekwentnego używania innych punktów odniesienia”.

Jeśli w ramach postępowania UOKiK stwierdzone zostaną naruszenia zbiorowych interesów konsumentów, prezes Urzędu może nakazać zmiany niedozwolonej praktyki oraz nałożyć karę w wysokości do 10 proc. rocznych przychodów ukaranej spółki.

UOKiK podkreśla, że także nieczytelne informowanie o najniższej cenie z 30 dni przed wprowadzeniem obniżki - stosowanie małej czcionki, słabo widocznego koloru w zestawieniu z wyrazistymi komunikatami o cenie aktualnej bądź o wielkości rabatu - może naruszać zbiorowe interesy konsumentów.

- Jeśli przedsiębiorca udostępnia filtry do wyszukiwania promocji, ich działanie musi być uczciwe. Narzędzia do wyszukiwania obniżek (np. do 50 proc.) powinny odnosić się do najniższej ceny z 30 dni przed obniżką, tak aby realnie służyły konsumentom. Jeśli podstawą do filtrowania promocji są inne punkty odniesienia, konsumenci mogą mieć problem z oceną, które z prezentowanych im produktów są w rzeczywistości w korzystnej cenie - opisano.

Nowe przepisy ws. promocji cenowych

Od początku stycznia obowiązują przepisy, które nakładają na przedsiębiorców wprowadzających obniżki cen obowiązek informowania o najniższej cenie z 30 dni poprzedzających promocję.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

- Razem z Inspekcją Handlową monitorujemy zasady dotyczące wdrażania nowych przepisów. Badamy sklepy stacjonarne, portale internetowe oraz platformy. Jasno zapowiadałem, że po etapie sprawdzania i wyjaśniania, jeśli w dalszym ciągu będą występowały nieprawidłowości, to spotkają się one z reakcją po stronie organu. Najwięcej błędów zauważyliśmy w zakresie uwidaczniania cen, w tym najniższej z ostatnich 30 dni przed obniżką - opisuje Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

- Po pół roku obowiązywania nowych zasad ruszamy z zarzutami względem pierwszych czterech przedsiębiorców, nie wykluczając jednak kolejnych. Chcemy zapobiec dalszemu łamaniu praw konsumentów, ponieważ wyeliminowanie „żonglerki cenami” oraz dostarczenie kupującym rzetelnego punktu odniesienia w postaci najniższej ceny z ostatnich 30 dni przed obniżką było głównym celem wprowadzonych zmian prawnych - dodaje.

UOKiK wylicza, że wystosował ponad 60 wystąpień miękkich dotyczących zasad prezentowania obniżek, w toku jest 12 postępowań wyjaśniających w sprawie sklepów stacjonarnych oraz wydano wyjaśnienia dla przedsiębiorców.

- Znaczna część przedsiębiorców po wystąpieniach Prezesa UOKiK oraz przedstawionych wyjaśnieniach zmieniła nieuczciwe praktyki. Niektórzy jednak nadal starają się prezentować swoje promocje jako atrakcyjniejsze, niż są one w rzeczywistości - podkreślono w komunikacie.

Zaznaczono, że Urząd weryfikuje też inne obowiązki wynikające ze zmienionego prawa. - Sprawdzamy, czy przedsiębiorcy podają dane kontaktowe, w szczególności numer telefonu, który powinien zapewniać możliwość efektywnego kontaktu, oraz czy konsumenci znajdą na platformach informacje o tym, czy oferta pochodzi od przedsiębiorcy, czy osoby prywatnej, co warunkuje np. kwestię odstąpienia od umowy - opisano.

Pod koniec marca prezes UOKiK postawił zarzut wprowadzania konsumentów w błąd sklepom internetowym Born2be.pl i Tenee.pl należącym do spółki Azagroup. Według ustaleń UOKiK platformy sugerowały ograniczony czas promocji cenowych, podczas gdy towary były dostępne na takich warunkach cały czas.

Dołącz do dyskusji: Zalando, Media Markt, Sephora i Glovo z zarzutami od UOKiK ws. promocji

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
herbata
Brawo UOKiK! Jechac ostro z Zalando, bo oni faktycznie sobie jaja robią. Jak chcą to podają najniższą cenę z ostatnich 30 dni jak nie to nie. Poza tym jak się tak co chwilę żongluje cenami, to ciężko nadążyć... Widać jak praworządny niemiec przestrzega prawa unijnego.
0 0
odpowiedź
User
gfde
Brawo UOKiK.
Nawiasem mowiac mikroskopijne ceny kilograma (umożliwiają sprawdzenie prawdziwej ceny, a nie wielkiego opakowania), sa zmora w sklepach spożywczych.
21 5
odpowiedź
User
dd
Tym zdjęciem z chińskiego sklepu WM ilustrują już od 3-4 lat. Rozmaite teksty.
0 0
odpowiedź