SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

RPO przeciwko samorządowej prasie: Ryzyko zakłócenia funkcji mediów

Rzecznik Praw Obywatelskich chce zmian w prawie, dotyczących wydawania prasy przez jednostki samorządu terytorialnego. Jego zdaniem, wpływa to negatywnie na konkurencję na lokalnych rynkach mediów i utrudnia funkcjonowanie niepublicznych mediów.

Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Marcin Wiącek (screen:Youtube/RMF24) Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Marcin Wiącek (screen:Youtube/RMF24)

Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do ministra kultury i dziedzictwa narodowego w kwestii wydawanych przez jednostki samorządu terytorialnego biuletynów. RPO przypomina, że wielokrotnie występował do resortu w sprawie rozważenia zmian w ustawodawstwie „w związku z negatywnymi skutkami wydawania prasy przez jednostki samorządów terytorialnych”.

Marcin Wiącek wspomina, że sprawą od 2016 roku interesował się jeszcze jego poprzednik na stanowisku Adam Bodnar. W 2017 roku podsekretarz stanu zapewniał, że kwestia będzie tematem dyskusji o zakresie nowelizacji Prawa prasowego, jednak rok później minister informował, że tak się nie stało, a problem nie jest priorytetem resortu.

RPO zaznacza, że problem wciąż jest aktualny, o czym świadczą skargi redaktorów lokalnych tytułów prasowych. Chodzi m.in. o rentowność wydawania niepublicznej prasy konkurującej z dotowanymi ze środków publicznych biuletynami samorządów.

„Wydawanie prasy przez jednostki samorządu terytorialnego niesie także ryzyko zaburzenia funkcji mediów w społeczeństwie demokratycznym, jaką jest sprawowanie społecznej kontroli nad działaniem władz na szczeblu centralnym i lokalnym. Wiąże się to ze strukturalnym problemem zaburzenia konkurencji na lokalnych rynkach mediów i informacji, który polega na znaczącym utrudnieniu sprawnego funkcjonowania mediów niepublicznych, a w związku z tym ograniczeniu w korzystaniu z wolności prasy” - podkreśla rzecznik.

RPO zwraca uwagę, że wydawanie biuletynów przez jednostki samorządu terytorialnego może budzić wątpliwość z punktu widzenia zgodności również z innymi normami konstytucyjnymi – wolności działalności gospodarczej i dostępu do informacji publicznej.

Czytaj też: Miejska spółka wystąpiła o amerykański grant dla niezależnych mediów

„Niepokojący - z punktu widzenia zasady społecznej gospodarki rynkowej - jest także udział prasy samorządowej w rynku reklamowym, który niejednokrotnie warunkuje funkcjonowanie prywatnej prasy lokalnej” - dodaje rzecznik.

I konkluduje, przypominając, że wielokrotnie postulował już „wprowadzenie wyraźnej normy ustawowej zakazującej prowadzenia działalności wydawniczej o cechach konstytutywnych dla prasy finansowanej bezpośrednio lub pośrednio przez samorząd terytorialny”.

Wiącek poprosił Glińskiego o ponowne rozważenie nowelizacji Prawa prasowego i przepisów regulujących działanie jednostek samorządu terytorialnego w tym zakresie.

Dołącz do dyskusji: RPO przeciwko samorządowej prasie: Ryzyko zakłócenia funkcji mediów

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
IL
Słusznie. W moim mieście wychodzi gazeta, w której burmistrz jest niemal na każdej stronie. No czasami nie ma go na kolumnie sportowej, ale tylko czasami
0 0
odpowiedź
User
Juzek przez u
Słusznie. W moim mieście wychodzi gazeta, w której burmistrz jest niemal na każdej stronie. No czasami nie ma go na kolumnie sportowej, ale tylko czasami
Czy to gazeta samorządowa (wydawana przez urząd miasta), czy prywatna? Bo jeśli prywatna, to prywatny wydawca może dawać burmistrza nawet na stronie sportowej.
0 0
odpowiedź
User
pan wójt pleban
Słusznie. W moim mieście wychodzi gazeta, w której burmistrz jest niemal na każdej stronie. No czasami nie ma go na kolumnie sportowej, ale tylko czasami
Czy to gazeta samorządowa (wydawana przez urząd miasta), czy prywatna? Bo jeśli prywatna, to prywatny wydawca może dawać burmistrza nawet na stronie sportowej.

Może też na rozkładówce, w samych gumiakach - taki Playboy dla lokalnej sitwy
0 0
odpowiedź