Skazano antyszczepionkowca, który groził Agnieszce Gozdyrze
Dwa lata ograniczenia wolności, 30 godzin prac społecznych i przeprosiny – to wyrok, na jaki sąd skazał mężczyznę, który groził na Twitterze dziennikarce Polsat News Agnieszce Gozdyrze. „Cieszę się. Zero pobłażania dla hejterów i agresji” - skomentowała Gozdyra.
Sprawa zaczęła się w sierpniu ub.r., gdy Agnieszka Gozdyra podała dalej na Twitterze informację o podpalonym punkcie szczepień w Zamościu. Dziennikarka nie skomentowała tego, napisała jedynie: „Podpalono. Punkt szczepień”. To jednak wystarczyło, by jeden z internautów napisał pod jej adresem, by uważała, gdyż „chodzą słuchy, że będą wzorem AK golić łby namawiającym do szczepień takim szujom jak ty”. „Najlepsze jest to, że Twoje golenie ma lecieć live w sieci” - dopisał.
Dziennikarka złożyła zawiadomienie o grożeniu jej przez internautę. Informację tej treści zamieściła też w mediach społecznościowych. - Znalazłam go w mniej więcej 5 minut. Dostaję bardzo dużo obelg, na które nie reaguję. Jestem odporna na hejt i wyzwiska. Czym innym jednak są obelgi, a czym innym - groźby uszkodzenia ciała, po których czuję się zagrożona. W obliczu takich gróźb nie można milczeć - mówiła nam Gozdyra.
Pod koniec ub.r prokuratura wniosła do sądu akt oskarżenia. Z opublikowanych wtedy przez dziennikarkę materiałów wynika, że postawiono mu zarzut popełnienia przestępstwa z art. 190 par. 1 kodeksu karnego. Mówi on o tym, że „kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”. „Do przemyślenia dla hejterów” - napisała Gozdyra.
„Chcę, by ludzie rozumieli, że słowa mają konsekwencje i że nikt nie jest anonimowy”
W piątek dziennikarka poinformowała, że mężczyzna został skazany. „ Wyrok to 2 lata ograniczenia wolności, w tym czasie 30 godzin nieodpłatnych prac społecznych miesięcznie i przeprosiny. Cieszę się. Zero pobłażania dla hejterów i agresji” - skomentowała.
P. Maciej, który ponad rok temu groził mi na Twitterze w związku z moim wpisem nt.szczepień, został skazany. Wyrok to 2 lata ograniczenia wolności, w tym czasie 30 godzin nieodpłatnych prac społecznych miesięcznie i przeprosiny. Cieszę się. Zero pobłażania dla hejterów i agresji. pic.twitter.com/REQm25E3SO
— Agnieszka Gozdyra (@AGozdyra) November 25, 2022
W wyroku, którego zdjęcie opublikowała, czytamy, że mężczyznę uznanego za winnego kierowania gróźb karalnych uszkodzenia ciała. Skazano go na dwa lata ograniczenia wolności, zobowiązując do wykonywania miesięcznie 30 godzin nieodpłatnych prac na cele społeczne oraz pisemnego przeproszenia dziennikarki (w terminie 14 dni od uprawomocnienia wyroku).
W kolejnym tweecie Gozdyra dodała: „Do pytających »serio coś takiego sprawiło, że czuła się pani zagrożona?« Tak. Bywam rozpoznawana (jakkolwiek to brzmi). Ktoś może poczuć się zachęcony. Nie uważam się za osobę tchórzliwą, ale chcę, by ludzie rozumieli, że słowa mają konsekwencje i że nikt nie jest anonimowy”.
Agnieszka Gozdyra jest związana od kilkunastu lat z Polsat News. Prowadziła różne programy publicystyczne, m.in. „To był dzień”, „Tak czy nie”, „Polityka na ostro” oraz autorski show cotygodniowy „Skandaliści”. Emisja tego ostatniego po kilku odcinkach została zawieszona na półtora roku, po tym jak redaktor naczelny „Nie” Jerzy Urban wystąpił w nim przebrany za biskupa.
W październiku Polsat News miał 1,78 proc. średniego dobowego udziału, po wzroście względem października 2021 roku o 20,27 proc. (dane Nielsen Audience Measurement).
Dołącz do dyskusji: Skazano antyszczepionkowca, który groził Agnieszce Gozdyrze