SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

CI Games przeprasza za event ze strzelaniem do „Arabów”. „Brzydzimy się rasizmem”

Podczas eventu dla mediów z USA promującego grę wideo „Sniper Ghost Warrior: Contracts 2”, wyprodukowaną przez polską firmę CI Games, uczestnicy strzelali do białych osób udających Arabów. Po krytycznej relacji CI Games przeprosiło, podkreślając, że firma brzydzi się jakimkolwiek rasizmem, a event miał odzwierciedlać fikcyjny świat gry.

Relację z eventu promującego „Sniper Ghost Warrior: Contracts 2” napisał Eric Switzer, dziennikarz serwisu The Gamer. Już w tytule przedstawił swoje główne zastrzeżenie do imprezy: „Podczas eventu prasowego ‘Sniper Ghost Warriora’ miałem udawać, że zabijam Arabów. Nienawidziłem tego”.

Wydarzenie odbyło się w pobliżu San Diego, w kompleksie Strategic Operations używanym przez lata jako sceneria do realizacji filmów i seriali, a potem do szkoleń policjantów i funkcjonariuszy służb specjalnych. Zostało zaproszonych dziesięć osób: dziennikarze i influencerzy zajmujący się tematyką gier wideo.

Za event odpowiadała agencja Incredible Adventures, jej pracownicy uczyli uczestników strzelania z różnych typów broni palnej. Część pracowników przebrała się w chusty i stroje typowe dla krajów arabskich, a goście mieli do nich strzelać, tak jak w paintballu, tyle że z bardziej realistycznych karabinów.

Eric Switzer zaznaczył, że organizatorzy nie używali słów „Arabowie” czy „Talibowie”, ale przebrane osoby opisywali jako „zabójców wielu dobrych Amerykanów”. Ponadto zdaniem dziennikarza sceneria w ośrodku (zakurzone, brudne budynki, gnijące mięso na ulicznym stoisku) miała kojarzyć się z zacofanymi krajami spoza cywilizacji zachodniej, a na jednym z budynków powiewała flaga z napisem: „Trump 2024: The Revenge Tour”.

Pracownicy Incredible Adventures ani uczestnicy w czasie eventu nie mieli założonych maseczek. Część dziennikarzy i influencerów bawiła się dobrze, trenując strzelanie, natomiast Eric Switzer podkreślił, że czuł się niekomfortowo.

CI Games przeprasza

Artykuł Switzera ukazał się w środę, podchwyciły go inne amerykańskie serwisy zajmujące się grami wideo. W czwartek CI Games zamieściło na Twitterze oświadczenie, w którym przeprosiło dziennikarza i innych uczestników eventówu dotkniętych jego przebiegiem.

Firma zaznaczyła, że wskutek obostrzeń epidemicznych jej pracownicy nie mogli przylecieć do USA i nadzorować imprezy, ale i tak poczuwa się do pełnej odpowiedzialności za całą sytuację. Podkreśliła, że „brzydzi się każdą formą rasizmu”, a także nie jest związana z żadną partią ani organizacją polityczną.

Według CI Games sceneria przygotowana na event miała odzwierciedlać fikcyjny świat, w którym toczy się rozgrywka w grze „Sniper Ghost Warrior: Contracts 2”. - Byliśmy zaniepokojeni, kiedy dowiedzieliśmy się, że wydarzenie mające zapewnić rozrywkę, zostało odebrane prze niektórych uczestników jako obraźliwe - przyznała firma. Podkreśliła, że dołoży starań, żeby kolejne eventy promujące grę przestrzegały standardów szacunku i tolerancji.

„Sniper Ghost Warrior: Contracts 2” w sprzedaży od 4 czerwca

Gra „Sniper Ghost Warrior: Contracts 2” to kolejny tytuł z serii „Sniper Ghost” tworzonej przez CI Games od wielu lat. Ukazała się 4 czerwca br. w wersjach na komputery oraz konsole Xbox Series X/S, PlayStation 4, XboxOne, wydanie na PlayStation 5 pojawi się 24 sierpnia.

CI Games na podstawie danych od globalnych partnerów dystrybucyjnych podało, że przez 10 dni od premiery (w przypadku PlayStation 4 w Europie przez trzy dni) w kanałach cyfrowych liczba sprzedanych kopii „Sniper Ghost Warrior: Contracts 2” (bez zamówień przed premierą) była o 125 proc. wyższa niż na tych samych rynkach w analogicznym okresie w przypadku pierwszej części „Sniper Ghost Warrior: Contracts”. Natomiast przychody z tej sprzedaży były o 170 proc. wyższe.

Natomiast w sklepach stacjonarnych sprzedaż „Sniper Ghost Warrior: Contracts 2” była o 15 proc. niższa niż pierwszej części gry. - Głównym czynnikiem mającym wpływ na ten niższy poziom sprzedaży jest mniejszy ruch w sklepach stacjonarnych towarzyszący epidemii COVID-19 oraz mniej intensywny okres handlowy w stosunku do okresu premiery SGWC – uzasadniono.

 

W pierwszym kwartale br. CI Games zanotowało 9,52 mln zł przychodów i 2,73 mln zł zysku netto, wobec 12,3 mln zł wpływów i 1,5 mln zł zysku netto rok wcześniej.

Kurs spółki z ok. 1,35 zł w połowie maja wzrósł do nawet 1,88 zł na początku czerwca, a potem zmalał, w piątek na koniec sesji wynosił 1,5 zł, co przekłada się na kapitalizację w wysokości 274,4 mln zł.

Dołącz do dyskusji: CI Games przeprasza za event ze strzelaniem do „Arabów”. „Brzydzimy się rasizmem”

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
sceptyczny
Może byłbym zdolny uwierzyć w zapewnienia producenta, gdyby nie fakt że to już dugi taki bezrefleksyjny amerykofilski skandal bo w fabule poprzedniej cześci tej gry wcielamy się w postać snajpera armii stanów zjednoczonych majacego na celu obalić rząd w ameryce południowej.
0 0
odpowiedź
User
haha
Może byłbym zdolny uwierzyć w zapewnienia producenta, gdyby nie fakt że to już dugi taki bezrefleksyjny amerykofilski skandal bo w fabule poprzedniej cześci tej gry wcielamy się w postać snajpera armii stanów zjednoczonych majacego na celu obalić rząd w ameryce południowej.


nie jeden rząd w ameryce południowej oni obalili, ale jeszcze ile członków tych różnych rząd∑ oni wytruli po drodze. Taka fabuła na faktach, ale nie za bardzo bo różne bliksy i szorszety by się zapluty :)
0 0
odpowiedź