Na sylwestrach TVP i Polsatu kilkadziesiąt osób na widowni
Podczas „Sylwestrze Marzeń z Dwójką” na widowni amfiteatru w Ostródzie jest kilkadziesiąt osób z gadżetami od państwowych spółek. To prawdopodobnie statyści, których szukano w ostatnich dniach. Kilkadziesiąt osób bawi się też w studiach sylwestrowych Polsatu.
Publiczność podczas koncertu sylwestrowego TVP stoi w trzech głównych sektorach amfiteatru w Ostródzie. Zajmują mniej więcej co drugie-trzecie miejsce, zdecydowana większość ma założone przyłbice.
Ludzie na widowni mają gadżety z logotypami państwowych gigantów sponsorujących koncert: rączki od Orlenu oraz czapeczki i podłużne balony od Tauronu. To przede nie tylko osoby młode, niektóre wyglądają na przynajmniej 50 lat.
W transmisji TVP2 podczas każdej piosenki pojawiają się ujęcia z osobami na widowni. Wiele jest wąsko kadrowanych, przez co odległości między osobami wydają się mniejsze. Podczas jednej z przerw między piosenkami prowadząca Ida Nowakowska zaprosiła grupę osób z widowni na krótką lekcję tańca.
Zenek Martyniuk (Akcent) – Życie to są chwile 🔥🔥🔥#wieszwięcej #sylwester #SylwesterMarzeń pic.twitter.com/zU0lCFeCOl
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) December 31, 2020
- Pokazywanie zamkniętym w domach odizolowanym ludziom, artystów, którzy śpiewają dla udających publiczność statystów, którzy zgłosili się do udawania publiczności z łapką reklamową Orlenu, to idealne podsumowanie tego roku - skomentował na Twitterze Patryk Michalski z RMF FM.
- Czy @PolskaPolicja może pojechać do Ostródy i wręczyć mandaty za zgromadzenia na scenie i dopilnować aby widownia (spora) nie przemieszczała się do szóstej rano? Za brak maseczek też kilkaset mandatów by wpadło 0 napisała Agnieszka Burzyńska z „Faktu”. - Nie po to się zmieniało pod Kurskiego rozporządzenie, żeby teraz jego sylwestrowych gości traktować jak jakichś Kowalskich, których obowiązuje prawo dla szaraków - oceniła Kataryna.
Agencja szukała statystów na koncert sylwestrowy w Ostródzie
Od 28 grudnia do 17 stycznia obowiązują ścisłe obostrzenia epidemiczne, zamknięto większość sklepów niespożywczych w centrach handlowych, stoki narciarskie i hotele dla większości gości. W wieczór i noc sylwestrowo dodatkowo wprowadzono zakaz przemieszczania się poza nielicznymi wyjątkami (praca, najpilniejsze sprawy), przy czym premier Mateusz Morawiecki w ostatnią niedzielę mówił, że to rodzaj apelu, a nie godzina policyjna.
Ponadto cały czas obowiązuje zakaz w miejscach publicznych więcej niż pięciu osób. Rządzący, eksperci i media apelowali w ostatnich tygodniach, aby w czasie Bożego Narodzenia i sylwestra ograniczyć spotkania towarzyskie, a najlepiej pozostać w domu.
Jak w takiej sytuacji na widowni „Sylwestra Marzeń” może być kilkadziesiąt osób? Prawdopodobnie to opłaceni statyści. W ostatnich dniach Agencja Statystów i Epizodystów Barbary Bartosiewicz szukała osób w wieku 18-35 lat do udziału w zabawie sylwestrowej, testy na koronawirusa przeprowadzono im w siedzibie TVP, zapewniono transport z Warszawy do Ostródy i z powrotem.
W świetle prawa osoby na widowni są więc w pracy, a wtedy nie obowiązuje ich wiele obostrzeń epidemicznych.
TVP tydzień temu: koncert bez udziału publiczności dozwolony
Pierwsze doniesienia, że na widowni podczas koncertu sylwestrowego TVP będzie wiele osób, pojawiły się w połowie zeszłego tygodnia. Początkowo była mowa o ok. 300 tancerzach.
Telewizja Polska polemizowała z tymi informacjami w oświadczeniu. Zapewniła, że tegoroczny „Sylwester Marzeń z Dwójką” zostanie zorganizowany całkowicie legalnie, z zastosowaniem się do wszelkich obostrzeń wynikających z Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 21 grudnia 2020 r.
- Realizacja i transmisja koncertu bez udziału publiczności jest dozwolona. Większość artystów bezpośrednio po występie wróci do domów, natomiast obsługa produkcji skorzysta z noclegów w obiektach, które spełniają wymogi określone w rozporządzeniu - zapewnił nadawca.
Zagroził, że w przypadku nieprawdziwych publikacji o jego koncercie sylwestrowym będzie podejmował działania prawne.
Od grudnia 2016 Telewizja Polska organizowała koncerty sylwestrowe w Zakopanem. Zapraszano na nie gwiazdy zarówno polskie (na sylwestrach, tak jak w programach rozrywkowych TVP, pojawili się wykonawcy disco polo), jak też zagraniczne. Koncerty były mocno promowane przez publicznego nadawcę, chwalono się ich wynikami oglądalności, zazwyczaj dużo wyższymi niż w przypadku konkurencyjnych imprez TVN i Polsatu.
Według danych Nielsen Audience Measurement zeszłorocznego „Sylwestra Marzeń z Dwójką” oglądało w tej stacji średnio 4,96 mln widzów, „Sylwestrową Moc Przebojów” w Polsacie - 2,19 mln osób, a koncert „Warszawa - Stolica Sylwestra 2019” w TVN miał 1,44 mln.
W Polsacie tańce przed sceną
Telewizja Polsat w ostatnich latach organizowała koncerty sylwestrowe w Chorzowie, a TVN - w Warszawie. W tym roku Polsat organizuje koncert sylwestrowy w dwóch studiach w Warszawie, bez udziału publiczności. Wystąpią m.in. Dawid Kwiatkowski, Alicja Majewska, Loony, Boney M. i Maizie Williams.
Podczas koncertu przed sceną wyznaczono dwie strefy, w których tańczy kilkadziesiąt osób. To zapewne wynajęci tancerze. Nie mają założonych maseczek ani przyłbic.
- Ta grupa pod sceną Polsatu też dostanie mandaty? - spytała na Twitterze Agnieszka Burzyńska.
A w Polsacie inaczej? Aczkolwiek pracownicy są testowani przed takim eventen pic.twitter.com/QWwZJvQNEs
— Patryk Pallus (@PatrykPallus) December 31, 2020
Pracownicy TVP mogą nocować w hotelach, dwa razy zmieniono rządowe rozporządzenie
Od 28 grudnia do 17 stycznia w związku z epidemią koronawirusa obowiązują ostrzejsze ograniczenia: ponownie zamknięto większość sklepów niespożywczych w centrach handlowych, a także stoki narciarskie i hotele. Nadal obowiązuje też zakaz zgromadzeń publicznych więcej niż pięciu osób, tym samym nie mogą odbywać się żadne imprezy masowe. Te ograniczenia nie dotyczą osób wykonujących obowiązki zawodowe, a taki status mają artyści, tancerze czy statyści.
W rozporządzeniu rządowym z 21 grudnia wskazano kilkanaście wyjątków od zakazu korzystania z hoteli. W kolejnym rozporządzeniu, opublikowanym w zeszłą niedzielę, dodano kolejne grupy zwolnione z tego zakazu, m.in. „bezpośrednio zaangażowane w przygotowanie treści wykorzystywanych przez nadawców posiadających koncesję, o której mowa w art. 33 ust.1 ustawy z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji (Dz.U. z 2020 r. poz. 805), w związku z wykonywaniem zadań zawodowych lub działalności gospodarczej związanej z przygotowaniem treści wykorzystywanych przez tych nadawców”.
Dziennikarze w mediach społecznościowych zastanawiali się, czy ten przepis dotyczy pracowników Telewizji Polskiej i Polskiego Radia, które nie muszą uzyskiwać koncesji od KRRiT, prawo do emisji kanałów mają wprost z Ustawy o radiofonii i telewizji. W środę w Dzienniku Ustaw ukazało się nowe rozporządzenie, w którym do grup nieobjętych zakazem korzystania z hoteli dodano osoby zaangażowane w przygotowanie treści, wykorzystywanych przez jednostki publicznej radiofonii i telewizji oraz kontrolerzy NIK.
TVN bez koncertu sylwestrowego filmy
Natomiast TVN w wieczór sylwestrowy zaplanował filmy fabularne. Nadawca z powodu epidemii nie organizował żadnych eventów plenerowych także w okresie letnim, kiedy koncerty mogły odbywać się z ograniczonym udziałem publiczności.
Dołącz do dyskusji: Na sylwestrach TVP i Polsatu kilkadziesiąt osób na widowni
Na Polsacie stypa straszna, na TVP pomimo dziwnego roku fajny sylwester.