Telewizje milczą o kryzysie nc+. Oburzeni widzowie dzwonią do TVN 24 (wideo)
O kłopotach platformy nc+ i protestach jej abonentów nie poinformowała żadna ze stacji telewizyjnych. Oburzeni tym widzowie zadzwonili w ostatnich dniach do programów „Szkło kontaktowe” w TVN 24 i „Bez ograniczeń” w Superstacji.
Kiedy 21 marca na uroczystej konferencji prezentowana była oferta nc+, TVN 24 relacjonował to na żywo przez prawie godzinę. Tego dnia krótka wzmianka o nc+ została też pokazana na koniec wieczornych „Faktów” TVN. Takie eksponowanie startu nc+ przez kanały Grupy TVN wynika z faktu, że TVN ma 32 proc. udziałów w nowej platformie (51 proc. należy do Grupy Canal+, a 17 proc. do UPC Polska).
W kolejnych tygodniach głośno o nc+ było już jednak tylko w negatywnym kontekście. Ofertę platformy ostro skrytykowali klienci, wytykając jej wysokie ceny i nieodpowiedni podział kanałów z grupy Canal+. Niezadowoleni abonenci zaczęli gromadzić się na forum i profilu facebookowym Anty nc+, które tak szybko zdobyły dużą popularność, że prezes nc+ zaproponował ich założycielowi spotkanie (twórca Anty nc+ po kilku dniach odrzucił tę propozycję - przeczytaj o tym więcej). Po tygodniu od startu platformy pracę w trybie natychmiastowym straciła jej wiceprezes ds. biznesu, komunikacji i brandingu Beata Mońka. Dodatkowo niektórzy abonenci n zgłaszali do UOKiK-u, że dostają listy informujące, że jeśli do połowy kwietnia nie wypowiedzą swoich umów, zostaną one automatycznie przedłużone (już z nc+) na półtora roku. Urząd na początku zeszłego tygodnia wszczął postępowanie w tej sprawie, a wysyłkę listów wstrzymano (więcej na ten temat).
O tym wszystkim rozpisywały się najważniejsze gazety („Gazeta Wyborcza” ujawniła, że pracownik call center nc+ został zwolniony za udostępnienie na swoim profilu facebookowym tekstu krytykującego platformę - przeczytaj szczegóły) oraz serwisy internetowe (w tym największe portale horyzontalne). Protesty niezadowolonych abonentów nc+ zainteresowały też wiele stacji radiowych. Kilka depesz o tej sprawie (głównie o działaniach UOKiK-u) przygotowała Polska Agencja Prasowa.
Za to szersze informacje o kłopotach nc+ nie znalazły się w żadnym programie ani kanale informacyjnym w telewizji. W TVP tylko w jednym wydaniu „Wiadomości” wspomniano o protestach klientów „jednego z operatorów płatnej telewizji”, mówiąc o tym w zapowiedzi materiału na temat startu naziemnej telewizji cyfrowej. Ponadto w serwisie internetowym TVP zamieszczono informację PAP o wszczęciu przez UOKiK postępowania przeciw nc+.
Jakichkolwiek informacji o protestach wobec nowej platformy nie podały natomiast TVN i Polsat - zarówno w programach informacyjnych głównych stacji, jak też kanałach informacyjnych i biznesowych. W serwisie TVN24.pl jedyny w ostatnich dwóch tygodniach news o nc+ dotyczy... przedłużenia przez firmę umowy na transmisje T-Mobile Ekstraklasy.
Milczenie TVN 24 na temat problemów nc+ nie podoba się niektórym widzom tej stacji. W piątek, sobotę i niedzielę czworo z nich, będących abonentami n i Cyfry+, zadzwoniło do emitowanego na żywo „Szkła kontaktowego”. Zauważyli, że kanał ani razu nie wspominał o tej sprawie, mimo że dotyczy ona 2,5 mln osób, a Anty nc+ na Facebooku ma już prawie 100 tys. fanów. Zdaniem widzów TVN 24 nie podaje negatywnych informacji o nc+, bo jej właściciel jest udziałowcem tej platformy. Jednak w ten sposób stacja narusza rzetelność dziennikarską.
Prowadzący te wydania „Szkła kontaktowego” Wojciech Zimiński i Grzegorz Miecugow nie odnieśli się do zarzutów o przemilczanie przez TVN 24 kłopotów nc+. Zaznaczyli jednak, że TVN nie jest jedynym właścicielem nc+, więc nie można utożsamiać ze sobą tych firm.
W czwartek dwoje abonentów n i Cyfry+ z podobnymi pretensjami zadzwoniło do programu „Bez ograniczeń” w Superstacji. - Nas inny kanał i inny koncern nie interesuje. To jest telewizja prywatna, komercyjna i naszym zadaniem nie jest ocenianie tego, co się dzieje w innych kanałach telewizyjnych - tłumaczył jednej z tych osób prowadzący program, Jacek Zimnik.
Dołącz do dyskusji: Telewizje milczą o kryzysie nc+. Oburzeni widzowie dzwonią do TVN 24 (wideo)