Tesla szykuje seryjne auta do jazdy bez kierowcy, wszystkie modele z odpowiednim sprzętem

Nową strategię dotyczącą przyszłości autonomicznych aut Tesli nakreślił podczas konferencji szef tej firmy Elon Musk. Według zapowiedzi producenta wszystkie wytwarzane obecnie elektryczne pojazdy Tesla Motors będą wyjeżdżały z fabryki w pełni wyposażone w sprzęt niezbędny do tego, by w przyszłości mogły poruszać się samodzielnie bez udziału kierowcy.

Podstawą systemu zapowiedzianego przez Teslę jest zestaw 8 wbudowanych kamer, które rejestrują przestrzeń w zakresie 360 stopni wokół pojazdu dostrzegając obiekty w maksymalnej odległości 250 m. Ich uzupełnieniem jest komplet 12 czujników ultradźwięku pozwalających na rozpoznawanie rozmaitych elementów i przeszkód pojawiających się w sąsiedztwie samochodu.

Centralnym elementem systemu sprzętowego Tesli ma być komputer oparty na układzie Nvidia Titan zamontowany w każdym z aut. Według zapowiedzi producenta jest to sprzęt 40-krotnie bardziej wydajny od tego, który jest spotykany we wcześniejszych edycjach pojazdów Tesli.

Tesla zapowiada, że cała platforma sprzętowa gotowa na autonomiczną jazdę będzie obecna od teraz we wszystkich egzemplarzach Modelu S i Modelu X. Jednak producent zastrzega, że hardware to nie wszystko – do samodzielnej jazdy bez udziału kierowcy konieczne jest jeszcze odpowiednie oprogramowanie. A tego na razie nie ma.

Elon Musk wyjaśnił, że wszystkie wspomniane wcześniej kamery i czujniki oraz dedykowany do nich komputer w nadchodzących miesiącach będą zbierały duże ilości danych, które zostaną wykorzystane do opracowania odpowiedniej platformy software’owej. Dopiero bowiem połączenie sprzętu i oprogramowania przyniesie w sumie system zdolny do autonomicznego poruszania się samochodu firmowanego przez Teslę.

Na razie nie wiadomo, kiedy prace nad wspomnianym oprogramowaniem zostaną przez Teslę sfinalizowane, choć firma zapowiada, że prezentacja pierwszych autonomicznych aut odbędzie się najpóźniej do końca 2017 r.