SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Marek Suski o nowelizacji ustawy medialnej: przyszłość projektu w barwach ciemnych, nie mamy poparcia we własnym obozie

- Jak na razie przyszłość projektu medialnego rysuje się raczej w kolorach ciemnych, a może nawet czarnych, skoro nawet we własnym obozie politycznym nie mamy poparcia dla takiego rozwiązania; trudno zrozumieć o co im chodzi, bo zachowują się jakby byli w opozycji, a nie w koalicji - ocenił w środę na antenie TV Republika poseł PiS Marek Suski.

Projekt nowelizacji ustawy radiofonii i telewizji został złożony przez grupę posłów PiS na czele z Markiem Suskim w ubiegłym tygodniu. Zakłada on doprecyzowanie regulacji umożliwiających przeciwdziałanie przez KRRiT przejęciu kontroli nad nadawcami RTV przez podmioty spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.

Wielu komentatorów oceniło, że ustawa wymierzona jest w należącą do Amerykanów telewizję TVN, której informacyjny kanał TVN24 stara się obecnie o przedłużenie koncesji na nadawanie.

Od kilku dni Marek Suski przekonywał w mediach,  ze nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji nie jest wymierzona w TVN ani nie wpłynie na relacje Polski i USA. - Nie zamierzamy tłamsić wolności mediów - twierdzi Suski w rozmowie z "Rzeczpospolitą".

- Żeby bronić się przed przeniesieniem tego rodzaju ataków w przestrzeń medialną, należy wprowadzić przepisy, które będą zapobiegać dalszej ekspansji tym, którzy nie są nam przyjaźni - mówi dla "Rz" poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Na projekt ustawy zareagował już koncern Discovery, do którego należy TVN. Discovery podkreśliło w oświadczeniu, że „jest dumne z TVN”. - Będziemy bronić naszego biznesu przed nasilającymi się przekroczeniami kompetencji organów regulacyjnych, działaniami na szkodę odbiorców oraz wszelką niepewnością co do sytuacji na rynku - zapowiedziało.

Suski: przyszłość ustawy o radiofonii i telewizji "w czarnych barwach"

Suski w środę w TV Republika pytany jaka będzie przyszłość tego projektu odparł, że "jak na razie widać, że rysuje się raczej w kolorach ciemnych". "A może nawet czarnych, bo jeżeli nie mamy nawet we własnym obozie politycznym poparcia dla takiego rozwiązania, to raczej uchwalić się go nie da" - przyznał.

"To jest smutne, że rzeczywiście nawet nasi koalicjanci mówią, że nie poprą tego rozwiązania. Trudno mi zrozumieć o co im chodzi, bo zachowują się już jakby byli w opozycji, a nie w koalicji" - dodał. "Jestem zdziwiony i zniesmaczony" - kontynuował.

Pytany czy w związku z tym, projekt jest de facto politycznie martwy odpowiedział: "No, jeżeli nie ma większości w klubie PiS, to ustawa nie ma szans, bo wszyscy inni chcą brylować w TVN-ie i chcą być tam zapraszani. Cała opozycja oczywiście rzuca nam kłody pod nogi, niezależnie czy to jest w interesie Polski czy jakiegokolwiek innego kraju europejskiego, czy innego kraju pozaeuropejskiego, bo tego rodzaju ustawa miała nasz rynek medialny chronić i dawać równe szanse dla polskich mediów" - przekonywał.

"Cóż na to poradzić, taki mamy dzisiaj układ w parlamencie, że wszystkie interesy przeciwko Polsce są ważniejsze niż interes Polski" - dodał Suski.

Dopytywany o zapowiedziane poprawki, polityk odparł, że nie zna ich i trudno mu się do nich odnieść, ale - zaznaczył - komentatorzy mówią, że "to są takie poprawki, które tej ustawie wybijają zęby". Wyrazi też zdziwieni, że Porozumienie nie konsultowało proponowanych poprawek przed ich ogłoszeniem.

"Może jednak uda się uzyskać poparcie i koledzy nie będą nas atakować, tylko będą z nami współpracować" - zaznaczył.

Dopytywany czy w takim razie liczy na "opamiętanie się Jarosława Gowina", odpowiedział: "Może nie na opamiętanie tylko na patrzenie na interes Polski".

Odpowiadając na dalsze pytania Suski stwierdził, że nie dziwi się niechęci do tego projektu "totalnej opozycji". "Dziwię się Konfederacji, która tak mówi o narodowych interesach, że trzeba dbać o interesy Polski, a tutaj się okazuje, że dba o interesy zagraniczne" - mówił Suski.

Polityk podkreślał też, że zapisy projektu nie podważają możliwości funkcjonowania TVN-u. "Jest tylko mowa o tym, że musi być kapitał z terenu UE, a właściwie szerzej - Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Tyle. Tzn. że trzeba by było znaleźć partnera, a czas też na znalezienie tego partnera jest przewidziany w ustawie długi. Myślę, że prawnicy amerykańscy doskonale by sobie poradzili z rozwiązaniem tego drobnego - moim zdaniem - problemu" - stwierdził.

Marek Suski namawia zwolenników PiS do demonstracji

W sobotę podczas Zjazdu Klubów „Gazety Polskiej” Marek Suski ocenił, że w tej sprawie mogłyby się odbyć manifestacje poparcia zwolenników obecnego obozu rządzącego. - Mam do państwa ogromną prośbę: od kiedy rządzi PiS to mamy mnóstwo demonstracji wściekłych błyskawic, grup nacisku, które chciały nas wyrzucić z okien. My potrzebujemy takiego wsparcia od państwa: parlamentarzyści, naród polski, klub parlamentarny - stwierdził.

Zgłoszony projekt nowelizacji krytycznie ocenili przedstawiciele administracji Stanów Zjednoczonych. - USA z rosnącym niepokojem obserwują procedurę związaną z koncesją TVN oraz nowy projekt zmian ustawy medialnej. TVN od ponad 20 lat jest istotną częścią polskiego krajobrazu medialnego. Wolna prasa ma kluczowe znaczenie dla demokracji" - napisał w czwartek na Twitterze Bix Aliu, chargé d’affaires ambasady USA w Polsce.

- W silnych demokracjach wolna i niezależna prasa jest mile widziana. Różnorodne głosy i niezależne punkty widzenia informują społeczeństwo i pociągają do odpowiedzialności - są niezbędne dla demokracji, w tym Polski i Stanów Zjednoczonych - stwierdził w piątek Ned Price, rzecznik Departamentu Stanu.

- Pewnie nie wycofamy się pod naciskiem Stanów Zjednoczonych. Jeżeli nie będzie można przeprowadzić tej ustawy, to tylko dlatego, że nie będzie większości w Sejmie - skomentował Marek Suski.

TVN stara się o nową koncesje dla TVN24

TVN jest w trakcie rozmów z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji w sprawie przedłużenia koncesji TVN24, która wygaśnie pod koniec września br. Niedawno informowaliśmy, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wysłała do TVN Grupy Discovery zapytanie w związku ze strukturą właścicielską. Zgodnie z artykułem 35 ustawy o radiofonii i telewizji "udział kapitałowy osób zagranicznych w spółce lub udział osób zagranicznych w kapitale zakładowym spółki nie może przekraczać 49 proc." Wyjątek stanowią firmy i osoby z Europejskiego Obszaru Gospodarczego.

Nie należą do niego Stany Zjednoczone, a właścicielem TVN jest amerykański koncern Discovery, który w przyszłym roku sfinalizuje fuzję z również amerykańskim koncernem Warner Media. Discovery kontroluje jednak TVN nie przez amerykańską spółkę, tylko przez Polish Television Holding BV, zarejestrowaną w Niderlandach, a więc kraju wchodzącym w skład Europejskiego Obszaru Gospodarczego. W ustawie o radiofonii i telewizji jest mowa o tym, że siedziba zagranicznego podmiotu musi znajdować się w EOG.

Szef TVN24 Michał Samul w rozmowie z Wirtualnemedia.pl przekonywał, że nie ma żadnych przesłanek, aby koncesja dla jego stacji nie została przedłużona. Przyznał jednak, że stacja jest gotowa na "różne warianty", gdyby stało się inaczej. Wśród nich jest zapewne koncesja w innym kraju Unii Europejskiej. Na przykład w Holandii lub Czechach, co praktykują już niektórzy nadawcy.

Sebastian Urban, radca prawny z Kancelarii Prawnej Media niedawno sugerował, że takie działania nie będą potrzebne, bo koncesja powinna zostać przedłużona. Przekonywał, że spółka powstała po połączeniu sił Warner Media i Discovery raczej nie zostanie nowym właścicielem TVN. - Będzie razem z TVN w tej samej globalnej grupie kapitałowej, ale prawdopodobnie bez jakiegokolwiek stosunku zależności. Jeżeli moje rozumienie planowanej transakcji jest poprawne, nie powinna ona wpłynąć w żadnym stopniu na proces przyznawania koncesji dla TVN24. Co do samego połączenia sił dwóch globalnych gigantów medialnych, regulatorem który będzie mógł się sprawie dokładniej przyjrzeć, szczególnie na rynku polskim, jest raczej UOKiK niż KRRiT - stwierdził Urban w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.

TVN od 2015 roku w rękach kapitału z USA

Grupa TVN od sześciu lat jest w amerykańskich rękach. W połowie 2015 roku nadawcę kupił holding Scripps Networks Interactive, Z kolei na początku 2018 roku został przejęty przez koncern Discovery, ale zarządza stacją za pośrednictwem spółki Polish Television Holding BV, zarejestrowanej w Holandii.

Na horyzoncie jest kolejna fuzja: w połowie maja br. zapowiedziano połączenie Discovery z WarnerMedia należącym obecnie do telekomu AT&T. Transakcja ma zostać sfinalizowana w połowie 2022 roku.

Dołącz do dyskusji: Marek Suski o nowelizacji ustawy medialnej: przyszłość projektu w barwach ciemnych, nie mamy poparcia we własnym obozie

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
PiSarro
Oto istota PiSlandii, za męża stanu robi mało rozgarnięty perukarz. Z całym szacunkiem dla perukarzy rozgarniętych.
0 0
odpowiedź
User
Drindre
Dali na odcinek Suskiego - kapiszona bez intelektu, dla odwrócenia uwagi od Tuska, a on to potraktował poważnie.
0 0
odpowiedź
User
Nic
Zastępca asystenta postawił ich do pionu, zastępca asystenta.
0 0
odpowiedź