TVN nie szykuje nowej telenoweli w miejsce „Singielki”

TVN pokazywał „Singielkę” w dni powszednie od października ub.r. - najpierw po południu (o godz. 17.25), a później w wieczornym prime-time’ie (o 20.55). Ostatni odcinek stacja wyemitowała 1 grudnia, a dalsze losy bohaterów można śledzić na platformie Player.pl.

Jak dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl, TVN nie planuje w wiosennej ramówce kolejnego codziennego serialu. - Mamy inny pomysł na wieczorne pasmo - usłyszeliśmy w TVN. Stacja cały czas emituje "Na Wspólnej".

Główną bohaterką „Singielki” jest Elka (w tej roli Paulina Chruściel), samotna dziennikarka po 30-tce, która zmotywowana nadchodzącym ślubem siostry zamierza dokładnie w 274 dni znaleźć prawdziwą miłość. W serialu występowali również m.in. Mariusz Janicki, Filip Bobek, Julia Kamińska, Izabela Kuna, Karolina Gorczyca czy Dorota Pomykała.

Telenowela realizowana była przez TVN na bazie argentyńskiego formatu „Ciega a Citas”, emitowanego na antenie TV Publica w latach 2009-2010. Serial doczekał się wersji chilijskiej i hiszpańskiej.

Z danych Nielsen Audience Measurement wynika, że drugi sezon „Singielki” oglądało średnio 800 tys. widzów, co przełożyło się na 5 proc. udziału w rynku wśród wszystkich widzów, 7,03 proc. w grupie komercyjnej 16-49 oraz 6,30 proc. w grupie 16-59. TVN w czasie nadawania serialu przegrał walkę o widza ze wszystkimi swoimi głównymi konkurentami w rynku. Wpływy z reklam wyniosły 28,76 mln zł.

„Belle Epoque” z Małaszyńskim i Cielecką wiosną w TVN. Tylko u nas nowy trailer

Przypomnijmy, że tydzień temu widzowie TVN obejrzeli pilotowy odcinek serialu „Kaprys losu” z Kingą Preis w roli głównej. Wiosną na antenie stacji zadebiutuje nowy serial kryminalny „Belle Epoque”, w którym wystąpią m.in. Paweł Małaszyński i Magdalena Cielecka.

Udział TVN w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów w listopadzie br. wyniósł 10,86 proc.