W przyszłym roku wraca James Bond
Kompozytor David Arnold poinformował, że w przyszłym roku rozpoczną się prace na planie długo oczekiwanej, 23. części przygód Jamesa Bonda. Kate Winslet potwierdziła tymczasem, że jej były mąż, Sam Mendes, nie zrezygnował z projektu i zasiądzie w fotelu reżysera.
Jakiś czas temu produkcja filmu została wstrzymana ze względu na problemy finansowe studia MGM. W międzyczasie firma uporała się z kryzysem i już niebawem wznowi pracę nad kontynuacją popularnej serii.
- Dopiero co otrzymałem wiadomość, że wracamy do gry - tłumaczy Arnold. - W tej chwili czekam na scenariusz. Mam nadzieję, że ten film będzie równie dobry, co moje ulubione części cyklu. Jestem też jak zwykle ciekawy, jak tym razem zagra Daniel Craig.
- Sam nie zrezygnował i wyreżyseruje Bonda - dodała Winslet. - Specjalnie na ten czas przeprowadzę się z dziećmi do Londynu, aby Sam mógł widywać pociechy. To byłoby niesprawiedliwe, gdyby musiał co chwilę latać do Nowego Jorku.
Zdjęcia rozpoczną się najprawdopodobniej pod koniec 2011 roku.
Ostatni obraz z serii to "007 Quantum of Solace".
Dołącz do dyskusji: W przyszłym roku wraca James Bond