Polsat zadowolony ze startu wiosennej ramówki. Miszczak: to dopiero początek
Wystartowały wiosenne ramówki największych stacji, w tym nowa oferta Polsatu, w którego dyrektorem programowym od połowy stycznia jest Edward Miszczak. W rozmowie z Wirtualnemedia.pl podkreśla, że jest zadowolony z oglądalności stacji w pierwszym tygodniu nowej ramówki, a szczególnie z wyników programu "Twoja twarz brzmi znajomo" i serialu "Sługa Narodu".
Wiosenna ramówka Polsatu składa się jeszcze z produkcji zleconych i zaakceptowanych przez poprzednią dyrektor programową Polsatu Niną Terentiew, która od połowy stycznia zasiada w radzie nadzorczej Telewizji Polsat. Od 16 stycznia zastąpił ją Edward Miszczak, który poza kierowanie programmingiem Polsatu został też wiceprezesem spółki.
W wiosennej ofercie kanału znalazło się m.in. pięć nowych seriali („Matka”, „Wotum nieufności”, „Sługa Narodu”, „Lulu” czy „Rodzina na Maxa”), a duże zmiany wprowadzono w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”. W show pojawił się nowy juror (Paweł Domagała, który zastąpił Katarzynę Skrzynecką i Michała Wiśniewskiego), współprowadzący (Maciej Rock za Piotra Gąsowskiego), zmieniła się scenografia, czołówka i logo. Wśród uczestników znaleźli się m.in. Daria Marx, Piotr Stramowski i Krzysztof Ibisz, który został zwycięzcą pierwszego odcinka.
Edward Miszczak podkreśla, że po pierwszym tygodniu jest szczególnie zadowolony właśnie z wyniku oglądalności pierwszego odcinka 18. serii „Twoja twarz brzmi znajomo” oraz debiutu nowego serialu komediowego „Sługa Narodu”.
Z danych Nielsena wynika, że pierwszy odcinek „TTBZ” oglądało piątek 3 marca średnio 1,55 mln osób. Przełożyło się to na 12,24 proc. udziału stacji w rynku wśród wszystkich widzów, 11,65 proc. w grupie komercyjnej 16-49 oraz 11,83 proc. w grupie 16-59. Otwarcie 16. edycji rok temu miało 90 tys. widzów mniej.
Z kolei dwa pierwsze odcinki „Sługi Narodu” pokazane w sobotę o 20.00 i 20.30, śledziło 1,12 mln widzów, co dało stacji 8,33 proc. udziału stacji w grupie 4+, 8,94 proc. w grupie komercyjnej 16-49 oraz 8,56 proc. w grupie 16-59. Serial cieszył się zdecydowanie większą popularnością niż nadany po kolejny nowy serial „Rodzina na Maxa”, który zgromadził o 400 tys. mniej oglądających.
Głównym bohaterem „Sługi Narodu” jest Ignacy Konieczny - nauczyciel historii w jednym z warszawskich liceów, który zostaje prezydentem. W tej roli występuje Marcin Hycnar. W ukraińskim pierwowzorze zagrał obecny prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński, co spowodowało zainteresowanie formatem w Polsce, gdy wybuchła wojna w tym kraju.
Drugi sezon "Sługi Narodu"? "Decyzji jeszcze nie ma"
Okił Khamidov z produkującej serial firmy Polot Media mówił niedawno w programie serwisu Polsat Box Go, że planowana jest druga seria „Sługi Narodu”. - Decyzji w tej sprawie jeszcze nie ma, ale jesteśmy zauroczeni wynikami - mówi nam Miszczak.
W pierwszym tygodniu ruszyły wszystkie premiery wiosenne Polsatu, a cały sezon zaplanowany jest na kilkanaście tygodni (programy i seriale mają różną długość). Edward Miszczak zwraca uwagę, że to dopiero początek sezonu. - Trzeba się rozglądać, na co się trafi, co się spotka, jak wygląda oferta konkurencji - podkreśla dyrektor programowy i wiceprezes Polsatu.
Udział Polsatu w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów w 2022 roku wyniósł 7,30 proc.
Dołącz do dyskusji: Polsat zadowolony ze startu wiosennej ramówki. Miszczak: to dopiero początek