SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Zagraniczni korespondenci z gorszymi warunkami pracy w Chinach

Korespondenci zagranicznych mediów pracujący w Chinach coraz bardziej narzekają na warunki w jakich muszą tam pracować - wynika z raportu Foreign Correspondents’ Club of China (FCCC). Według organizacji dziennikarze oraz ich chińscy współpracownicy częściej niż w poprzednich latach padają ofiarami szykan i zastraszania, za którymi stoją przeważnie chińskie władze komunistyczne.

fot. Pixabayfot. Pixabay

Według raportu FCCC 98 proc. zagranicznych korespondentów akredytowanych w Chinach ocenia, że ich obecne warunki pracy w tym kraju nie spełniają międzynarodowych standardów. Według kolejnych 29 proc. respondentów ich zawodowa sytuacja w Chinach pogorszyła się w znacznym stopniu od 2015 r.

Dziennikarze potwierdzają, że obiektem ataków padają często ich współpracownicy będący Chińczykami. Są oni zastraszani i szykanowani przez przedstawicieli chińskiej administracji i służb, spotykają się też często z oskarżeniami o zdradę ze strony organizacji inspirowanych przez władze komunistyczne.

Sami korespondenci podali także przykłady sytuacji, w których to oni sami są obiektem agresji słownej lub fizycznej, najczęściej ze strony anonimowych osób lub grup. Takie przypadki zgłosiło w raporcie FCCC 57 proc. korespondentów.

Władze w Chinach od dawna starają się utrudnić funkcjonowanie zachodnich mediów w tym kraju, blokując m.in. dostęp do internetowych serwisów Wall Street Journal, South China Morning Post, Bloomberga, Reutersa czy New York Timesa.

Dołącz do dyskusji: Zagraniczni korespondenci z gorszymi warunkami pracy w Chinach

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Marco Bollocks
Tymczasem chińscy korespondenci jeżdżą sobie po Zachodzie jak chcą. Chiny coraz lepiej rozumieją świat, świat coraz mniej rozumie Chiny. I o to im chodzi.
odpowiedź