SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Dyrektywa dot. ochrony praw autorskich w sieci zagrozi wydawcom internetowym

- Wejście w życie projektowanej dyrektywy dot. ochrony prawa autorskiego w internecie sprawi, że wielu małych i średnich wydawców internetowych zniknie z rynku - przekonuje wiceprezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców Marcin Nowacki. Wiceminister kultury Paweł Lewandowski dodaje, że jest ona niezgodna ze stanowiskiem polskiego rządu, który rekomenduje wszystkim polskim europosłom odrzucenie wersji dokumentu przygotowanej przez komisję prawną PE.

Dołącz do dyskusji: Dyrektywa dot. ochrony praw autorskich w sieci zagrozi wydawcom internetowym

15 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Ty
To co robi Dziennik Gazeta Prawna i Rzeczpospolita w ostatnich dniach to zaprzeczenie rzetelnego dziennikarstwa. Izba Wydawców Prasy i red. Chrabota narzuciła w gazetach jeden przekaz broniący Dyrektywę. Zero przedstawiania argumentów drugiej strony. Byłem wczoraj na konferencji Kreatywnej Polski, którą dzisiaj tak skrzętnie opisują obie gazety i którą prowadził red. Chrabota. Podczas konferencji pojawiły się liczne głosy przeciwne wobec Dyrektywy, co więcej - nawet przedstawiciela rządu. Minister Lewandowski też wczoraj zarekomendował polskim deputowanym głosowanie przeciw Dyrektywie. Obie gazety ani słowem się o tym nie zająknęły.


Zaprzeczeniem rzetelności jest ten artykuł. Ani jednego zdania które broniłoby racji albo chociaż sugerowało, że swoje zdanie mają twórcy treści tak chętnie kradzionych, powielanych, udostępnianych, etc. Dajecie się wykorzystać wielkim koncernom, które udają, że to od mieszania a nie od cukru herbata staje się słodsza.
odpowiedź
User
On
To Wydawcy Prasy powinni placic platformom interentowym oplaty licencyjne gdyz de facto sam internet jest do tej pory BEZPLATNYM BANEREM REKLAMOWYM dla ich tytulow prasowych i prezentowanych w nich tresci,ktore zwykly uzytkownik internetu moze sie zapoznac TYLKO PO WYKUPIENIU STALEGO ABONAMENTU.Tak np Gazeta Wyborcza ma ok 100 tysiecy ABONAMENTOW CYFROWYCH i TYLKO ONI MAJA DOSTEP W INTERNECIE do PELNEJ TRESCI ARTYKOLOW w niej zawartych.Szczatkowe tresci prezentowane przez GW sa po prostu bezplatna reklama w internecie i podatkowo powinny byc traktowane jak DODATKOWA KORZYSC MAJATKOWA TEJ GAZETY. i dodatkowo opodatkowana przez Urzedy Skarbowe./tak samo opodatkowane powinny byc inne gazety AKTYWNIE KORZYSTAJACE I PROMUJACE SIE ZA DARMO W INTERNECIE.


Internet to nie google czy FB. To treści w nim (a także funkcje), które ktoś zamieścił. Kłopot pojawia się kiedy ktoś zarabia na tym wbrew woli twórcy tych treści, udaje że nic się nie stało i nawet nie chce podzielić się zyskiem, który za pomocą tych treści osiąga. Paser któremu raz udało się sprzedać butelki do skupu udaje, że prowadzi legalny biznes na sprzedaży kradzionych fantów i krzyczy że mu wolno bo jest wolny rynek.
odpowiedź
User
Ona
Ależ jednostronny i zmanipulowany artykuł. Żenujący poziom dziennikarstwa. WM, wstydźcie się! Robicie to dla kasy? Autor chyba się wstydził bo się nie podpisał. Może wypada taki bełkot oznaczać że jest to reklama albo sponsoring?


Przynajmniej pokazane są wszystkie strony sporu, a nie jedna jak w DGP i Rzepie tylko jedna.


Chyba ślepym ;( Gdzie jest akapit (choćby jeden) tłumaczący racje twórców i wydawców czy wnioskodawców dyrektywy???
odpowiedź