Firma hostingowa Home.pl podnosi pensje wszystkim pracownikom. O taką samą kwotę

Problem w tym że te podwyżki znów podniosą inflację. I za kilka miesięcy wrócą do punktu wyjścia.
Tak oto PIS "daje radę". Samonakręcająca się spirala inflacyjna właśnie ruszyła.

Nie ma to, jak przypiąć małą wiedzę do dużych tematów, byle szło to zgodnie z moją linią myślenia

Dziewczynko to jest elementarz dążenia do hiperinflacji. Rośną ceny, są oczekiwania na wyższe pensje. Ponieważ są wyższe pensje, ludzi stać na więcej, rosną ceny. I znów rosną oczekiwania na wyższe pensje.
Jedyny sposób aby temu zaradzić jest zdusić w zarodku inflację.
Nie chwal się dużą wiedzą, bo właśnie się obnażyłaś tymi dwoma wpisami.

Nie ma żadnych potwierdzonych dowodów naukowych na inflację płacowo-cenową w Polsce. To tezy głoszone przez skompromitowanych liberałów.

Ale jest wiele potwierdzonych naukowych dowodów że taka spirala płacowo-cenowa podnosi inflację w dłuższej perspektywie.
Na razie nasza inflacja w 50% to efekt pustego pieniądza z rozdawnictwa typu 500% i teraz wszelkich tarcz antyinflacyjnych.
Zaczynają się podwyżki płac w firmach, które jeszcze bardziej przełożą się na wzrost cen, gdyż wzrosną koszty produkcji. Spirala pomału się rozkręca.

Problem w tym że te podwyżki znów podniosą inflację. I za kilka miesięcy wrócą do punktu wyjścia.
Tak oto PIS "daje radę". Samonakręcająca się spirala inflacyjna właśnie ruszyła.

Nie ma to, jak przypiąć małą wiedzę do dużych tematów, byle szło to zgodnie z moją linią myślenia

Dziewczynko to jest elementarz dążenia do hiperinflacji. Rośną ceny, są oczekiwania na wyższe pensje. Ponieważ są wyższe pensje, ludzi stać na więcej, rosną ceny. I znów rosną oczekiwania na wyższe pensje.
Jedyny sposób aby temu zaradzić jest zdusić w zarodku inflację.
Nie chwal się dużą wiedzą, bo właśnie się obnażyłaś tymi dwoma wpisami.

Zdusić w zarodku inflację spowodowaną wojną, COVID-em (przerwanie łańcucha dostaw) a także polityką gazową Rosji? Zejdź na ziemię

Problem w tym że te podwyżki znów podniosą inflację. I za kilka miesięcy wrócą do punktu wyjścia.
Tak oto PIS "daje radę". Samonakręcająca się spirala inflacyjna właśnie ruszyła.

Nie ma to, jak przypiąć małą wiedzę do dużych tematów, byle szło to zgodnie z moją linią myślenia

Dziewczynko to jest elementarz dążenia do hiperinflacji. Rośną ceny, są oczekiwania na wyższe pensje. Ponieważ są wyższe pensje, ludzi stać na więcej, rosną ceny. I znów rosną oczekiwania na wyższe pensje.
Jedyny sposób aby temu zaradzić jest zdusić w zarodku inflację.
Nie chwal się dużą wiedzą, bo właśnie się obnażyłaś tymi dwoma wpisami.

Nie ma żadnych potwierdzonych dowodów naukowych na inflację płacowo-cenową w Polsce. To tezy głoszone przez skompromitowanych liberałów.

Ale jest wiele potwierdzonych naukowych dowodów że taka spirala płacowo-cenowa podnosi inflację w dłuższej perspektywie.
Na razie nasza inflacja w 50% to efekt pustego pieniądza z rozdawnictwa typu 500% i teraz wszelkich tarcz antyinflacyjnych.
Zaczynają się podwyżki płac w firmach, które jeszcze bardziej przełożą się na wzrost cen, gdyż wzrosną koszty produkcji. Spirala pomału się rozkręca.

Masz jakieś dowody, szacunki poparte faktami, że jak to określiłes rozdawnictwo tworzy obecną inflację w 50%?