Karnowscy o pozwie Lisa: boi się konkurencji „W Sieci”, więc chce zgnoić niepokornych

Fajnie ! Lis robi reklamę Wsieci... Zabolała go ta okładka, zabolała książka o resortowych korzeniach. Bracia Karnowsccy mam nadzieje, że nie pęknięcie i walka w Sądzie we wszystkich instancjach. Moim zdaniem okładka była wyłącznie odpowiedzią na ataki na kościół (wystarczy, że kilku świadków księży zezna, że atakami Lisa poczuło się dotkniętych i miało to charakter nagonki i okładka znajduje uzasadnienie jako obrony grupy katolików i ich przedstawicieli)... Gdy pozew nabierze szumu medialnego prawnik wsieci jak i dziennikarze mogą swobodnie punktować i przypominać wyskoki medialne Lisa... Dla pewności dopilnowałbym aby ktoś z obrażonych (np. Macierewicz, lub przedstawiciel episkopatu jako obrażanej grupy) złożył identyczny pozew o naruszenie dóbr osobistych co Lis. Dla pewności do tego samego Sądu... Albo będą dwa wyroki i obydwie strony zapłacą albo będą dwa odrzucone roszczenia.

Fajnie ! Lis robi reklamę Wsieci... Zabolała go ta okładka, zabolała książka o resortowych korzeniach. Bracia Karnowsccy mam nadzieje, że nie pęknięcie i walka w Sądzie we wszystkich instancjach. Moim zdaniem okładka była wyłącznie odpowiedzią na ataki na kościół (wystarczy, że kilku świadków księży zezna, że atakami Lisa poczuło się dotkniętych i miało to charakter nagonki i okładka znajduje uzasadnienie jako obrony grupy katolików i ich przedstawicieli)... Gdy pozew nabierze szumu medialnego prawnik wsieci jak i dziennikarze mogą swobodnie punktować i przypominać wyskoki medialne Lisa... Dla pewności dopilnowałbym aby ktoś z obrażonych (np. Macierewicz, lub przedstawiciel episkopatu jako obrażanej grupy) złożył identyczny pozew o naruszenie dóbr osobistych co Lis. Dla pewności do tego samego Sądu... Albo będą dwa wyroki i obydwie strony zapłacą albo będą dwa odrzucone roszczenia.

Fajnie ! Lis robi reklamę Wsieci... Zabolała go ta okładka, zabolała książka o resortowych korzeniach. Bracia Karnowsccy mam nadzieje, że nie pęknięcie i walka w Sądzie we wszystkich instancjach. Moim zdaniem okładka była wyłącznie odpowiedzią na ataki na kościół (wystarczy, że kilku świadków księży zezna, że atakami Lisa poczuło się dotkniętych i miało to charakter nagonki i okładka znajduje uzasadnienie jako obrony grupy katolików i ich przedstawicieli)... Gdy pozew nabierze szumu medialnego prawnik wsieci jak i dziennikarze mogą swobodnie punktować i przypominać wyskoki medialne Lisa... Dla pewności dopilnowałbym aby ktoś z obrażonych (np. Macierewicz, lub przedstawiciel episkopatu jako obrażanej grupy) złożył identyczny pozew o naruszenie dóbr osobistych co Lis. Dla pewności do tego samego Sądu... Albo będą dwa wyroki i obydwie strony zapłacą albo będą dwa odrzucone roszczenia.