SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

241 skarg do KRRiT na program „Królowe życia” w TTV

Choć produkcja show TTV „Królowe życia” zakończyła współpracę z Arkadiuszem „Megakotem” Zgorzelskim, to nadal wpływają skargi na stację TVN Grupy Discovery do KRRiT. Jak ustalił portal Wirtualnemedia.pl jak dotąd rada otrzymała ich 241, a liczba ta może wzrosnąć.

Dołącz do dyskusji: 241 skarg do KRRiT na program „Królowe życia” w TTV

9 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Krzemionka
Jan Śpiewak nie jest z mojej bajki, ale także nie wiem co ludziom podoba się w tym programie, że ma taka oglądalność.
Nie rozumiem po co w ogóle powstał. Oglądając fragmenty zawsze miałam poczucie, że jest strasznie sztuczny - ustawiony. Te różne sceny udające spontaniczne sytuacje są żenujące. Naprawdę ludzie wieżą, ze przy "kłótni kochanków" przypadkowo była kamera, a uczestnicy nie są świadomi jej obecności? Tam jest naprawdę złe "aktorstwo".
Moja bogobojna bratowa jest fanką tego programu, dlatego próbowałam zrozumieć co ona w tym widzi i nadal nie rozumiem.
Nie rozumiem też kierownictwa TTV, dlaczego coś takiego wymyślili? Czy tylko kasa ma się zgadzać?
0 0
odpowiedź
User
kacper3100
Wreszcie mój ulubiony program zleci z anteny.
0 0
odpowiedź
User
m
Jan Śpiewak nie jest z mojej bajki, ale także nie wiem co ludziom podoba się w tym programie, że ma taka oglądalność.
Nie rozumiem po co w ogóle powstał. Oglądając fragmenty zawsze miałam poczucie, że jest strasznie sztuczny - ustawiony. Te różne sceny udające spontaniczne sytuacje są żenujące. Naprawdę ludzie wieżą, ze przy "kłótni kochanków" przypadkowo była kamera, a uczestnicy nie są świadomi jej obecności? Tam jest naprawdę złe "aktorstwo".
Moja bogobojna bratowa jest fanką tego programu, dlatego próbowałam zrozumieć co ona w tym widzi i nadal nie rozumiem.
Nie rozumiem też kierownictwa TTV, dlaczego coś takiego wymyślili? Czy tylko kasa ma się zgadzać?


A dlaczego w każdym domu leży książka Masy i Dziewczyny z Dubaju, a nie wspomnienia Powstańców? I dlaczego film PT Andersona ma 30k widzów, a Vegi 3 mln?
0 0
odpowiedź