Kuba Strzyczkowski testowo z popołudniową audycją w Radiu 357. Będą telefony od słuchaczy

Mam obawy, ze wszystko spieprzył ten Michniewicz. Ego to czasem rzecz straszna. Kydrynski celnie opisał sytuację w pewnym wystąpieniu... Zal.

A może dajcie sobie spokój z pseudo-mądrymi recenzjami? Porównywanie godzinnej audycji R357 z RNS nadającym już 5 miesięcy (któremu w lipcu wróżono max. 3 tygodnie istnienia) z Programem III PR jest bezsensu. Czy jest przymus słuchania którejkolwiek z tej stacji-jeszcze nie. Poczekajmy do stycznia, lutego i wtedy zobaczymy (usłyszymy) jak się sprawy z R357 mają.

Audycja 357 to cien dawnej Trojki ale cien obecnej. Pewne zmiany w PR3 sa dobre pewne zle. Te zle to Ciechan, wieczorny clubbing w piatki czy brak za a nawet przeciw. Dobre to Do 3ki zaprasza WLazar, audycje muzyczne, klub Trojki, audycja ekonomiczna w pt. Srednio prezentuja sie audycje poranne po 9:00. Niestety 357 to radio na poziomie studenckiego radia RAK ktore dawno temu dzalalo przy miasteczku studenckim AGH w Krakowie gdzie pracowali amatorzy wolontariusze. Juz dawna Radiostacja byla lepsza niz Kuba i ska. Odpalanie kompa czy szukanie sieci na komorce to jest pierwsza przeszkoda i najpowazniejsza wada radia 357. FM to jest prosty i latwy dostep na roznym sprzecie niemal wszedzie zwlasza w aucie. Tak wiec radio 357,bez FM padnie. Druga sprawa obiektywizm. Bedac w rekach WP mozna pozegnac sie z obiektywizmem. Czesc redaktorkow juz stoi po stronie rewolucji blyskawic...

Też tak kiedyś myślałem, ale okazało się, że słuchanie stacji internetowych jest o wiele wygodniejsze i praktycznie bez ograniczeń. I dobrze, że np. RNŚ istnieje w sieci. Jest dostepne zawsze i wszędzie.