„M jak miłość” straciło 710 tys. widzów, ale TVP2 nadal bezkonkurencyjna. 107,53 mln zł z reklam
Zakończony sezon „M jak miłość” oglądało średnio 4,61 mln widzów. Produkcja zanotowała spadek widowni względem poprzedniego sezonu o 710 tys. osób. TVP2 w czasie emisji serialu nadal miała pozycję zdecydowanego lidera rynku telewizyjnego zarówno wśród wszystkich widzów, jak i w grupie 16-49. Wpływy z reklam wyniosły 107,53 mln zł.
Dołącz do dyskusji: „M jak miłość” straciło 710 tys. widzów, ale TVP2 nadal bezkonkurencyjna. 107,53 mln zł z reklam
No wiec, wlasnie zaczynamy aperitif i nagle w lokalu niczym wiosenny porannek pojawia sie nie kto inny tylko Marcin Mroczekk! W calej sali zawrzalo jak w ulu. Prawdziwy krol zycia, czlowiek - instytucja. Otoczony swoimi asystentami, ziomalami oraz innymi elementami stolecznego high-society.
Na moje córki, krasawice - 23 i 25 lat jakby rzucono urok, podswiadomie zaczely trzepotac rzesami oraz wiercic sie sie w fotelach. Zaczely blagac mnie abym przyprowadzil go do naszego stolika. Coz, dobry ojciec nigdy nie odmawia swoim córeczkom, wiecie jak jest.
Co robic, podszedlem do jego stolika juz otoczonego przez warszawskich poszukiwaczy wrazen. Bezpardonowo zaczalem przepychac sie przez gaszcz alternatywnych twórców, mokrych, poczatkujacych aktoreczek no i flegmatycznych producentów "M jak ..." zazdrosnie chroniacych dostepu do najdrozszego rumaka ze swej stajni. Kiedy bylem juz na wyciagniecie reki od Marcina, czujac juz cieplo jego ciala oraz aromat oddechu, zostalem popchniety od tylu przez jakiegos bezmyslnego pracownika obslugi "Sarmacji" prosto na kolano Marcina. Zlapal mnie i na moment zawislem w tych poteznym silnych ramionach i kolyszacych sie ledzwiach. Przypatrzyl mi sie z góry niczym Adonis a ja nigdy nie czulem sie tak spokojny i bezpieczny jak w tej krótkiej chwili. "Czy moge w czyms pomóc" - zapytal z niepewnym grymasem. Bez slowa, potrzasnalem tylko glowa i ucieklem. Nigdy tego nie zapomne.