SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Okładki, pozwy i pierwsza liga - Tomasz Lis o „Newsweeku”

- Jesteśmy już w ścisłej czołówce tygodników opinii, a wyraziste okładki, to tylko impuls poprawiający sprzedaż - mówi Wirtualnemedia.pl Tomasz Lis, redaktor naczelny „Newsweeka”. Rozmawiamy też m.in. o ostatnich głośnych artykułach w tygodniku oraz sporze z „Wprost”.

Dołącz do dyskusji: Okładki, pozwy i pierwsza liga - Tomasz Lis o „Newsweeku”

52 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
nik
Pis-iorki od lat bredzą że Lis fałszował dane chcociaż doskonale wiedzą, że robił to krętacz Lisiecki, który za podawanie fałszywych danych musiał też zapłacić karę na giełdzie.
odpowiedź
User
exp
A cóż to za zachwyt nad redaktorem Lisem? Ulubieniec klasy rządzącej, pluszaczek premiera, który nie zawaha się dowalić wstrętnemu Kaczorowi jeśli jest taka potrzeba. Czy TAKA JEST ROLA DZIENNIKARZA? Pal licho newsweeka - Lis wrzuci mamę Madzię na pierwszą stronę, przeprowadzi lipne badania to i sprzedaż skoczy nawet do 150 tys. Chodzi o stopień fraternizacji pomiędzy 4 a 2 władzą. Czy dziennikarz to chłopiec na posyłki partii rządzącej czy raczej ostry recenzent władzy. Niestety - Tomasz Lis wybrał wariant pierwszy. Smutne.
odpowiedź
User
exp
A cóż to za zachwyt nad redaktorem Lisem? Ulubieniec klasy rządzącej, pluszaczek premiera, który nie zawaha się dowalić wstrętnemu Kaczorowi jeśli jest tka potrzeba. Czy TAKA JEST ROLA DZIENNIKARZA? Pal licho newsweeka - Lis wrzuci mamę Madzię na pierwszą stronę, przeprowadzi lipne badania to i mu sprzedaż skoczy nawet do 150 tys.. Chodzi o stopień fraternizacji pomiędzy 4 a 2 władzą. Czy dziennikarz to chłopiec na posyłki partii rządzącej czy raczej ostry recenzent władzy. Niestety - Tomasz Lis wybrał wariant pierwszy. Smutne.
odpowiedź