Podwyżki w Amazonie, w tle żądania poprawy warunków pracy. Związek zawodowy chce spotkania z prezesem

niech zwiazkowcy sie wala na pysk nic nie robia nbygusy taka jest prawda ich dyzurty sa pozorne zero reakcji na bezpodstawne zwolnienia gdzie dziady otrzymuja informacje o planowanych dzialaniach z wyprzedzeniem . ich dyzury to kpina ostatnio na szz1 zrobili dyzur od 14 do 18 gdzie tak naprawde ludzie mieli ich do dyspozycji z porannej zmiany przez 15 minut przerwy i pietnascie minut po pracy przed odjazdem transportu zakladowego a popoludniowa zmiana przy odrobinie szczescia 20 minut bylo ich troje na 4,5 tys osob zatrudnionych to jest jedna wielka farsa :) oba te zwiazki nadaja sie w rakiete i na ksiezyc zreszta o czym my mowimy w polsce zwiazki zawodowe przestaly istniec po 89 roku teraz to sa sprzedajne dziwki co romansuja z wladza :) zreszta o czym my mowimy walcza teraz zafajadane dudziki o podwyzke dla budzetowki a moze by tak powlaczyc o konkretna podwyzke placy minimalnej bando pijusow i sprzedawczykow l.

niech zwiazkowcy sie wala na pysk nic nie robia nbygusy taka jest prawda ich dyzurty sa pozorne zero reakcji na bezpodstawne zwolnienia gdzie dziady otrzymuja informacje o planowanych dzialaniach z wyprzedzeniem . ich dyzury to kpina ostatnio na szz1 zrobili dyzur od 14 do 18 gdzie tak naprawde ludzie mieli ich do dyspozycji z porannej zmiany przez 15 minut przerwy i pietnascie minut po pracy przed odjazdem transportu zakladowego a popoludniowa zmiana przy odrobinie szczescia 20 minut bylo ich troje na 4,5 tys osob zatrudnionych to jest jedna wielka farsa oba te zwiazki nadaja sie w rakiete i na ksiezyc zreszta o czym my mowimy w polsce zwiazki zawodowe przestaly istniec po 89 roku teraz to sa sprzedajne dziwki co romansuja z wladza zreszta o czym my mowimy walcza teraz zafajadane dudziki o podwyzke dla budzetowki a moze by tak powlaczyc o konkretna podwyzke placy minimalnej bando pijusow i sprzedawczykow l.

Podłożyć pod to jakiś bit i mamy najlepszy utwór rap 2018 roku.

Trzeba cos zrobić z Amazonem, bo warunki pracy to katastrofa, ludzie na nockach wyglądaja jak zombie, normy takie wyśrubowane, ze nie ma jak wyjsc do toalety bo rating od razu spada. Pracownicy harują jak roboty a liderzy jak te obiboki po kątach się chowają z laptopami zeby ich widac nie bylo...