Zmiany w poranku Polsat News: Małgorzata Świtała zastąpi Martę Budzyńską

Szkoda, że w poranku nie ma jeszcze męża Małgosi. Wtedy byłoby jeszcze bardziej rodzinnie

Którego męża?

niech żyje bal, następnego!

Ja myślę, że Polsat News będzie jeszcze próbował wyciągnąć kogoś z TVN24. Jak na Wiertniczą wrócą wszystkie prezenterki, które są na macierzyńskim, to zrobi się ciasno i będzie walka o dyżury. Mówiło się, że Polsat zainteresowany Kukułą, Rudnik i Wolną.

Już jest ciasno, Rudnik prowadzi "Fakty" i "Fakty po południu" głównie w weekendy, tak samo jak Piotr Marciniak i dyżurów mają zdecydowanie mniej, na co wpływ ma też powrót Piotra Kraśki. Z kolei Dagmara Kaczmarek-Szałkow po powrocie z macierzyńskiego nie ma większych szans na awans i przejście do "Faktów", podobnie jak Joanna Kryńska, która gości najczęściej w "Poranku". Ale czy wspomniane osoby, także z uwagi na koneksje rodzinno-towarzyskie, zdecydują się przejść do Polsatu? Faktycznie, prędzej Małgorzata Kukuła czy Agata Wolna, ale to już nie tak gorące nazwiska, jak te wspomniane wcześniej.

Nie ma się co emocjonować tym kto czyta z promptera w Polsat News. Ta stacja (poza Wydarzeniami) ma oglądalność wielkości Pruszkowa. Poza tym o wszystkim decyduje Król Pięciu Paszportów i jeśli zechce by prowadzącym w PN był jego gadający odkurzacz - to tak będzie ...

Ha ha ha, przykre ale jakże rzetelnie. Ale skoro pan Piotr lubi przepalać kasę i być robionym w konia we własnej firmie, to kto bogatemu zabroni. Widocznie facet lubuje się biznesami, gdzie ludzie z telewizji urządzili prywatny folwark i rodzinno-towarzyskie koterie, ploteczki, podpuchy i inne takie codzienne atrakcje tego "medium";)