SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Robert Górski: Teraz nikt nie chce śmiać się z władzy, więc ja spróbuję

- Robiliśmy rozpoznanie w różnych telewizjach, proponowaliśmy im "Ucho prezesa", ale nikt tego nie chciał, rozmowy kończyły się na pierwszym spotkaniu i prezentacji materiału - mówi w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Robert Górski, pomysłodawca i scenarzysta, nowego miniserialu kabaretowego.

Dołącz do dyskusji: Robert Górski: Teraz nikt nie chce śmiać się z władzy, więc ja spróbuję

88 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
JO
Postawię śmiałą tezę,że TVP nie chciało tego emitować bo wiadomo dlaczego ale co do pozostałych to oberwał Pan Górski za nabijanie się z tuska i platformy! między innymi dlatego przegrali wybory bo Pan Robert otwierał ludziom oczy jaki tusk to cynik, a platforma to banda złodziei. Nie ukrywam jestem zwolennikiem PiS i nie mogę się doczekać "Ucha Prezesa" wiem,że będzie to dobra produkcja i nie przeszkadza mi to,że ktoś się śmieje z PiS i prezesa bo też się czasem z nich śmieje.
odpowiedź
User
Satyr
Bardzo dobrze! Niech sobie pis nie myśli, że nikt z nich nie będzie się nabijał. Powodzenia!


Nabijał? Wiesz na czym polega kabaret i satyra? Na braku dosłowności, niedopowowiedzeniach. To jest właśnie ich siłą, która wywołuje salwy śmiechu. Przedstawienie rzeczywistości za pomocą jej samej, czyli dosłownie, nikogo, poza może ludźmi prostymi, do których inny przekaz nie trafia, śmieszyć nie będzie. A nawet i oni niekoniecznie będą chcieli oglądać to, co już widzieli.


... " śmiech dla miłości ludzkiej największa jest bronią i takowa jest bojażń owej , iż częstokroć ludzie
wolą być godni nagany aniżeli śmiechu " to chyba niezbyt dokładnie przytoczony Krasicki.
Życie polityczne przerosło kabaret i cóż po satyryku w czasach marnych.
Trzymam kciuki.

odpowiedź
User
Robin
Jak już Pana zamkną, ludzie będą się bili by trafić do tej samej celi ;-)
odpowiedź