Dziennikarze krytykują okładkę „Wysokich Obcasów” z hasłem „Aborcja jest OK”
Okładkowym tematem nowego wydania „Wysokich Obcasów”, weekendowego wydania „Gazety Wyborczej” (Agora), jest materiał zapowiadany hasłem „Aborcja jest OK”. Wielu dziennikarzy, także z redakcji uważanych za liberalne, skrytykowało publikację jako trywializującą temat aborcji.
Dołącz do dyskusji: Dziennikarze krytykują okładkę „Wysokich Obcasów” z hasłem „Aborcja jest OK”
Z nas może nikt nie sprowadza aborcji do wyniku zero-jedynkowego.
Ale zobacz, ile osób podpisało się pod projektami naruszającymi kompromis aborcyjny. 830 tysięcy ludzi podpisało się pod projektem komitetu Zatrzymaj Aborcję, 500 tysięcy pod robionym na szybko kontrprojektem komitetu Ratujmy Kobiety.
Oznacza to, że całkiem spora część społeczeństwa oślepła. I chce pisać prawa młotkiem, zamiast piórem.
ps. Kryminologicznie: To, czy zakaz aborcji będzie pełny, czy będzie dozwolona aborcja na życzenie, nie ma specjalnego znaczenia.
Jest coś takiego, jak krańcowa skuteczność prawa. Moment, w którym niezależnie co uchwalamy, nie zmienia to rzeczywistości. Coś jak limes w hiperboli.
Prawo dochodzi do granic swej skuteczności właśnie w obliczu dylematów ostatecznych. Zakaz lub dozwolenie stają się wówczas jedną ze spraw ubocznych. prawie niezauważalnych.
Tak naprawdę aborcja to jedynie usuwanie zarodka. Zarodek jest do końca 3 miesiąca ciąży.
Mimo że w Polsce nie ma oficjalnej aborcji to jednak warto uświadamiać dziewczyny, że zawsze mogą zastosować tabletki poronne do końca 2 miesiąca ciąży.
Z ich dostępnością nie ma problemu.
Wystarczy że posiadają kilkaset złotych i minimum wiedzy o kupowaniu przez internet.