Zbiórka na Radio 357 zwolniła, możliwe przesunięcie startu stacji. Michniewicz: to maraton, nie sprint

Internetowe żebractwo to już prawdziwa plaga. Dziwię się osobom, które bezmyślnie przelewają pieniądze leniom i nierobom.

Twoje pieniądze? Nie? To nic ci do tego. Jak będę chciał, to wrzucę SWOJE pieniądze do kibla i spuszczę wodę. I nikomu nic do tego.

Szału nie ma póki co.
Jeżeli coś może radiu 357 pomóc to tylko wyraźne odróżnienie się od RNŚ. Sama deklaracja apolityczności nie wystarczy tu potrzeba czegoś więcej. Nie widać do tej pory pomysłu ani na program ani na komunikację. Wypowiedzi Michniewicza są długie i elokwentne ale mało w tym konkretów. Nie wiadomo co w tym radiu będzie takiego czego nie ma w Nowym Świecie i czym chcą przekonać ludzi żeby wpłacili pół miliona czyli ponad 2 razy tyle co do tej chwili. Live Stelmacha i Niedzwiedzia znudził już po 20 minutach a chyba chodziło o coś innego. Jak tak dalej pójdzie to bez inwestora się nie obejdzie. Druga możliwość jest taka że będzie jednak fuzja z Nowym Światem na warunkach Magdy Jethon.

Szału nie ma póki co.
Jeżeli coś może radiu 357 pomóc to tylko wyraźne odróżnienie się od RNŚ.(...)

Czekam także na konkrety i wtedy zobaczę czy będę współfinansował to przedsięwzięcie. Jeśli zostanie obrany kierunek skopiowania dotychczasowej kolorowej działalności w Trójce z ostatnich 10 lat to nie wchodzę. Od lat kreowano przekaz do słuchaczy, że mamy związane ręce, tego nam nie wolno, tamtego nie wolno, musimy grać to i tamto, choć niektórzy mówili, że nikt na nich nie wpływa. Chciałbym teraz zobaczyć jak to będzie wyglądało, kiedy ma się całkowitą niezależność, bo w Trójce kręciliśmy się w kółko jeśli chodzi o wykonawców - ciągle ci sami, a inni jakby ich nie było. Obecnie w Trójce po zmianach można spostrzec czego nie grano od wieków na tej antenie - jest tego mnóstwo. Dlaczego jedni mieli blokadę, a inni byli grani w nadmiarze? Na razie przyjmuję do wiadomości, że jedną z audycji poprowadzi Organek. Dziś na live także wymieniono kilku wykonawców z zaklętego kręgu... Zobaczymy co będzie dalej.