Zygmunt Solorz-Żak stawia na Polkomtel. „Walczę z biurokracją i mentalnością pracowników”
Zygmunt Solorz-Żak skupia swoją uwagę na Polkomtelu. W należącej do niego od 2011 r. spółce telekomunikacyjnej największym wyzwaniem jest zmiana mentalności pracowników i sposobu zarządzania. W związku z tymi zadaniami biznesmen nie planuje na razie nowych przedsięwzięć.
Dołącz do dyskusji: Zygmunt Solorz-Żak stawia na Polkomtel. „Walczę z biurokracją i mentalnością pracowników”
1. Wywalamy połowę menadżerów (zrobione)
2. Wywalamy jeszcze troszkę, zwłaszcza tych co mają inne zdanie
2. Zwalniamy ludzi których pracy nie rozumiemy (już prawie)
3. Reszcie obniżamy apanaże (w trakcie i do końca tak będzie)
4. O wszystkim zaczyna decydować wąska grupa zauszników (już się dzieje)
5. Likwidujemy jakość z której Plus słynął (za drogo) za to wprowadzamy sprytne klauzule i procedury żeby abonenci nie zwiali (in progress).
6. Orientujemy się że ten biznes to lipa i nie da się na nim zarobić a konkurencja podgryza.
7. Sprzedajemy udziały Vodafone albo komuś (niech to on spłaca kredyty)
I na tym koniec, który nastąpi za kilka lat, tymczasem ci co trzeba sobie zarobią.
Są firmy, które prą do przodu, są też takie po których od razu widać że koniec końców upadną. zapytajcie 10 losowo wybranych pracowników poza kadrem w którą opcję wierzą a będziecie mieli odpowiedź czy warto w nią inwestować.
Nie Polkomtela, tylko Polkomtelu.