Kreml gratuluje pokojowego Nobla redaktorowi naczelnemu "Nowej Gaziety". Ekspert: nie poprawi to sytuacji
Kreml gratuluje redaktorowi naczelnemu "Nowej Gaziety" Dmitrijowi Muratowowi Pokojowej Nagrody Nobla - powiedział w piątek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Muratow "jest wierny swoim ideałom, utalentowany i odważny" - zaznaczył.
"Możemy pogratulować Dmitrijowi Muratowowi, który pracuje konsekwentnie i zgodnie ze swoimi ideałami. Jest on wierny swoim ideałom, utalentowany, odważny. To wysoka ocena. Składamy mu gratulacje" - powiedział Pieskow podczas codziennego briefingu dla prasy.
Wcześniej w piątek Norweski Komitet Noblowski ogłosił, że dziennikarka z Filipin Maria Ressa oraz Muratow to laureaci tegorocznej Pokojowej Nagrody Nobla. "Nagrodę otrzymają za działania na rzecz ochrony wolności słowa, która jest warunkiem demokracji i trwałego pokoju" - podkreśliła przewodnicząca gremium przyznającego wyróżnienie Berit Reiss-Andersen.
Dmitrij Muratow jest rosyjskim dziennikarzem i redaktorem naczelnym gazety "Nowaja Gazieta", która jest jednym z ostatnich niezależnych mediów w Rosji.
Gorbaczow: pokojowy Nobel dla Muratowa to dobra wiadomość
Pokojowy Nobel dla rosyjskiego dziennikarza Dmitrija Muratowa, to "bardzo dobra wiadomość"; wydarzenie to wzmacnia rolę prasy we współczesnym świecie - ocenił w piątek były przywódca ZSRR, laureat Pokojowej Nagrody Nobla z 1990 r. Michaił Gorbaczow.
"To bardzo dobra wiadomość - nie po prostu wiadomość, a wydarzenie. To wspaniałe wzmocnienie naszych szeregów, szeregów laureatów Nobla. Nagroda ta bardzo wzmacnia znaczenie prasy we współczesnym świecie. Jestem przekonany, że dwójka laureatów na nią zasłużyła" - oświadczył 90-letni Gorbaczow.
Gorbaczow, który jest współwłaścicielem "Nowej Gaziety", nazwał także Muratowa "odważnym i uczciwym człowiekiem". "Zuch, tak trzymać!" - podsumował w gratulacjach, opublikowanych na stronie internetowej fundacji jego imienia.
Do byłego prezydenta ZSRR należy teraz 10 proc. w firmie Dom Wydawniczy Nowaja Gazieta, która jest wydawcą "Nowej Gaziety". Przed 15 laty Gorbaczow i jeden z ówczesnych parlamentarzystów Aleksandr Lebiediew kupili 49 proc. akcji "Nowej Gaziety": Gorbaczow 10 proc., a Lebiediew - 39 proc. Teraz ich udział stanowi 24 proc., a główna część akcji należy do zespołu redakcyjnego "Nowej Gaziety".
Gorbaczow, który otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla w 1990 roku, był jednym z założycieli "Nowej Gaziety". Część środków ze swojej nagrody przeznaczył w 1993 roku na zakup komputerów dla dziennikarzy.
Ekspert: pokojowy Nobel dla Muratowa nie poprawi sytuacji "Nowej Gaziety"
Nie można mieć naiwnego przekonania, że Pokojowa Nagroda Nobla dla Dmitrija Muratowa poprawi sytuację "Nowej Gaziety" - uważa dyrektor Norweskiego Instytutu Badań nad Pokojem (PRIO) Henrik Urdal.
"Jednak dzięki otrzymaniu Pokojowego Nobla redakcja znajdzie się w centrum uwagi, co utrudni (prezydentowi Rosji Władimirowi) Putinowi rozprawienie się z jej działalnością" - ocenia Urdal.
Norweski ekspert wyraził nadzieję, że Pokojowa Nagroda Nobla dla szefa "Nowej Gaziety" Muratowa oraz drugiej tegorocznej laureatki, dziennikarki z Filipin Marii Ressy, "zwróci uwagę na kwestię prawa do wolności prasy".
Urdal typował wcześniej, że w tym roku Norweski Komitet Noblowski może docenić dziennikarzy za wspieranie demokracji. Jego faworytami były organizacje: Reporterzy bez Granic (RSF), Komitet Ochrony Dziennikarzy (CPJ) oraz międzynarodowa sieć podmiotów ujawniających fake newsy International Fact-Checking Network (IFCN).
Przewodnicząca komitetu noblowskiego Berit Reiss-Andersen stwierdziła, że "nagrodzenie konkretnych osób jest najlepszym sposobem na zilustrowanie kwestii wolności prasy w praktyce" - podkreśliła.
Dołącz do dyskusji: Kreml gratuluje pokojowego Nobla redaktorowi naczelnemu "Nowej Gaziety". Ekspert: nie poprawi to sytuacji