Lichocka, Zimoch, Kobosko i Wołoszański w Sejmie. Nie dostali się menedżerka mediów Sakiewicza, Rozenek i Korwin-Mikke
Joanna Lichocka, Bogusław Wołoszański, Michał Kobosko, Tomasz Zimoch czy Klaudia Jachira - te nazwiska znajdą się w Sejmie kolejnej kadencji. Jeśli chodzi o ludzi związanych z mediami, wybory przegrali m.in. Andrzej Rozenek, Janusz Korwin-Mikke (spełniający się także jako publicysta), pisarz i publicysta Jacek Dehnel czy zaufana Tomasza Sakiewicza Beata Dróżdż. Do Sejmu po raz pierwszy od 1991 roku nie dostała się Iwona Śledzińska-Katarasińska.
W niedzielę odbyły się wybory parlamentarne. Dwa dni później Państwowa Komisja Wyborcza podała oficjalne wyniki. PiS otrzymał 35,38 proc. głosów, KO – 30,7 proc., Trzecia Droga – 14,4 proc., Lewica – 8,61 proc., a Konfederacja – 7,16 proc.
PKW we wtorek wczesnym popołudniem nie podała jeszcze oficjalnych wyników, ile konkretnie miejsc w parlamencie będą miały poszczególne ugrupowania ani kto z list dostał się do Sejmu i Senatu kolejnej kadencji.
Wiele osób, w tym twórca Skrótu politycznego Radek Karbowski, poczyniło własne obliczenia.
Wielkie dzięki za śledzenie „mandatowego maratonu”. Przyszedł czas na podsumowanie!
---
☕ Jeśli podoba Ci się ta inicjatywa, możesz postawić mi kawę: https://t.co/16pjdu86l5
---
Wyniki w poszczególnych okręgach (kolor przed oznacza ugrupowanie, które zdobyło najwięcej… pic.twitter.com/7CFnMOCIKw— Radek Karbowski (@RadekKar) October 17, 2023
Kto z kandydatów związanych z mediami dostał się do parlamentu nowej kadencji, a kto nie miał tego szczęścia?
Wołoszański, Lichocka, Kobosko i Adamowicz w Sejmie
Z okręgu piotrkowskiego (nr 10) z list Koalicji Obywatelskiej dostał się Bogusław Wołoszański, dziennikarz, pisarz i popularyzator historii, autor nadawanego przez ponad 20 lat programu „Sensacje XX wieku”. W pojedynku na głosy pokonał Antoniego Macierewicza z PiS, otrzymując ich ponad 35 tys.
Michał Kobosko - wiceprzewodniczący partii Polska 2050, a w przeszłości szef tygodników "Newsweek Polska" i "Wprost", miesięcznika "Forbes" i "Dziennika Gazety Prawnej" - otwierał listę Trzeciej Drogi w Warszawie. Kobosko dostał 61 tys. głosów.
W Gdańsku (okręg nr 25) z list KO startował Piotr Adamowicz, brat zamordowanego prezydenta Gdańska, dziennikarz prasowy i publicysta, związany m.in. z „Przeglądem Politycznym”, „Życiem Warszawy” i „Rzeczpospolitą”. 23 tys. oddanych nań głosów zapewni mu miejsce w ławach Sejmu X kadencji.
Do Sejmu z Olsztyna (okręg nr 35) dostał się Maciej Wróbel, członek Platformy Obywatelskiej i były dziennikarz Telewizji Polskiej, gdzie był wydawcą, prezenterem i reporterem „Wiadomości”. Prowadził także magazyn turystyczny „Okno na Polskę” i „To jest temat” w TVP Info. Był także szefem programu informacyjnego. Po odejściu z TVP został szefem lokalnej telewizji ReTV i prezenterem w Telewizji NOWA TV. Obecnie jest wiceburmistrzem Kętrzyna. Zdobył ponad 9,8 tys. głosów.
Joanna Lichocka, była dziennikarka telewizyjna i prasowa (związana m.in. z „Rzeczpospolitą”, „Gazetą Polską Codziennie”, „Życiem” i „Teleexpressem”), publicystka i posłanka od 2015 roku, a od 2016 roku członkini Rady Mediów Narodowych, ponownie zasiądzie w ławach PiS. Zdobyła ponad 36 tys. głosów w okręgu sieradzkim (nr 11).
Do Sejmu dostał się także Maciej Wróbel były dziennikarz TVP i Nowej TV - startował z ostatniego miejsca na liście Koalicji w okręgu obejmującym Olsztyn. Wróbel uzyskał 9837 głosów.
Jachira i Sellin znowu posłami
Youtuberka (a wedle oświadczenia aktorka) Klaudia Jachira z ponad 9 tys. głosami wejdzie do Sejmu z list KO z okręgu warszawskiego (nr 19). Jachira jest członkinią partii Zieloni. To kolejna kadencja, którą spędzi w Sejmie, w 2019 roku dostałą się tam również z list KO.
Wiejskiej nie opuści także Jarosław Sellin, wiceminister kultury, który w przeszłości pracował w telewizji: m.in. w redakcji „Wiadomości” TVP i gdańskiej redakcji „Panoramy”, a także Polsacie, gdzie kierował „Informacjami”. Startował z okręgu gdańskiego (nr 25), gdzie zdobył niemal 7,3 tys. głosów.
Kolejną kadencję w sejmowych ławach spędzi również Dominika Chorosińska, wybrana z list PIS w warszawskim obwarzanku (okręg nr 20), gdzie zagłosowało na nią 9,5 tys. osób. Chorosińska to aktorka, znana m.in. z serialu „M jak miłość” czy filmu „Smoleńsk”, a także prowadząca Telewizji Republika, TVP ABC i TVP Info (udzielała się „W tyle wizji”).
Z list Trzeciej Drogi (oficjalnie bezpartyjny, kandydujący z poparciem Polski 2050) we Wrocławiu (okręg nr 3) do Sejmu wejdzie dziennikarz sportowy Tomasz Zimoch. Z Polskim Radiem rozstał się w 2016 roku, wcześniej przez 40 lat na antenie Programu Pierwszego relacjonował najważniejsze wydarzenia sportowe. Będzie to jego kolejna kadencja - cztery lata temu dostał się do Sejmu z list Koalicji Obywatelskiej. W tych wyborach dostał ponad 34 tys. głosów.
Korwin-Mikke i Dehnel poza Sejmem
W Warszawie z ostatniego miejsca na listach Lewicy kandydował pisarz Jacek Dehnel, w przeszłości felietonista m.in. „Gazety Wyborczej” i Wirtualnej Polski, współprowadzący (wraz z Tymonem Tymańskim i Maciejem Chmielem) „Łossskotu” w telewizyjnej Jedynce. Otrzymał niecałe 6 tys. głosów.
Po 32 latach Sejm opuści Iwona Śledzińska-Katarasińska, która była najdłużej nieprzerwanie zasiadającą posłanką w III RP (od I do IX kadencji). Jeszcze w czasach PRL związana była z „Dziennikiem Łódzkim” i „Głosem Robotniczym”, po 1989 roku była pierwszą naczelną łódzkiej „Gazety Wyborczej”. Śledzińska-Katarasińska startowała z okręgu łódzkiego (nr 9), oddano na nią 6,4 tys. głosów.
Na reelekcję nie może liczyć Janusz Korwin-Mikke, założyciel kilku partii (Unia Polityki Realnej, Nowa Prawica, KORWiN) oraz tygodnika „Najwyższy Czas!”, którego był do 2007 roku wydawcą. Wciąż publikuje tam felietony, pojawiały się one także m.in. w „Angorze”, „Uważam Rze”, „Super Expressie” i „Faktach po Mitach”. Korwin-Mikke przegrał (zdobywając niecałe 10 tys. głosów) z Kariną Bosak, żoną jednego z przywódców Konfederacji, która również startowała z list partii w okręgu podwarszawskim (nr 20).
Z list Konfederacji nie dostała się do Sejmu również Ewa Zajączkowska-Hernik, która niedawno zdobyła rozgłos dzięki debacie kobiet w TVN24.
Zajączkowska-Hernik związana była w ostatnich latach z serwisami wSensie.tv i Swiatrolnika.info, prowadzi też własny kanał na YouTubie. Startowała z Radomia (okręg nr 17), gdzie oddano na nią 7,8 tys. głosów. To jej kolejna porażka wyborcza – w 2015 roku startowała z list KORWiN w Kaliszu.
Koalicję Obywatelską w okręgu podlaskim (nr 24) reprezentował Jerzy Kułakowski, dziennikarz sportowy Polskiego Radia Białystok. Ze stacją jest związany od ponad 25 lat. W sierpniu zniknął z anteny. Oprócz komentowania meczów piłkarskich Jagiellonii Białystok prowadził też serwisy sportowe oraz niedzielną audycję „Sportowy wieczór”. Jak zapowiedział w rozmowie z Wirtualnemedia.pl, w razie przegranej wróci 18 października do radia. I tak się zapewne stanie, bo z wynikiem niecałych 2,5 tys. głosów Kułakowski nie wejdzie do Sejmu.
Rozenek, Gadzinowski i Dróżdż bez mandatów
Również Adam Rudawski, były prezes Radia Szczecin, który pełnił tę funkcję w latach 2011-2016, nie zdobył mandatu. Jest doktorem nauk ekonomicznych i nauczycielem akademickim na Uniwersytecie Szczecińskim. Do Sejmu kandydował z list Trzeciej Drogi w okręgu szczecińskim (nr 41). Był popierany przez Polskę 2050, choć nie należy do partii Szymona Hołowni. Rudawski przegrał pojedynek z Dariuszem Mateckim, zdobywając nieco ponad 9 tys. głosów.
Również z list KO, w tym samym okręgu startowała Natalia Żyto, rzeczniczka Agrounii, do niedawna reporterka Radia ZET, w przeszłości związana m.in. z TVN24 i Radiem RDC. Oddano na nią ponad 2,3 tys. głosów, co nie pozwoliło na zdobycie miejsca w Sejmie.
Ponownie posłem nie zostanie członek Rady Mediów Narodowych Marek Rutka (Nowa Lewica), startujący okręgu gdyńsko-słupskiego. Na Rutkę zagłosowało 3553 wyborców.
Posłem nie będzie też dziennikarz Radia Białystok Jerzy Kułakowski - startował z listy Koalicji Obywatelskiej na Podlasiu (oddano na niego 2449 głosów).
Z marzeniami o mandacie w tej kadencji musi pożegnać się też Beata Dróżdż, członkini zarządów spółek wydających media Tomasza Sakiewicza, m.in. wiceprezeska odpowiedzialnego za „Gazetę Polską” Niezależnego Wydawnictwa Polskiego i jego dyrektorka generalna oraz prezeska wydającego „Gazetę Polską Codziennie” Forum. Dróżdż startowała z okręgu piotrkowskiego (nr 10), głos oddało na nią 3,3 tys. wyborców.
Do Sejmu nie dostał się też Andrzej Rozenek, który ubiegał się o reelekcję z okręgu podwarszawskiego (nr 20). Tym razem startował z list KO (w 2019 roku z SLD, a w 2015 z Twojego Ruchu, ale wystąpił z partii i był posłem niezrzeszonym), zdobywając 10 tys. głosów. Rozenek jest dziennikarzem tygodnika „Nie”, był wicenaczelnym tytułu.
Z list Lewicy w okręgu warszawskim (nr 19) mandatu nie zdobyła Agata Diduszko-Zyglewska, związana z „Krytyką Polityczną”, komentatorka m.in. „Gazety Wyborczej” i TOK FM – uzyskała 27 tys. głosów.
Podobnie jej kolega z listy Piotr Gadzinowski, startujący w tym samym okręgu. Były redaktor naczelny „Dziennika Trybuna”, wcześniej dziennikarz „Nie”, dostał 3,6 tys. głosów. W ławach sejmowych zasiadał już w latach 1997-2007 jako przedstawiciel SLD.
Do Sejmu bez sukcesów wybierał się 21-letni Szymon Folp. Pracuje w lokalnym Radiu Vanessa jako prezenter i lektor. Należy do Polski 2050 Szymona Hołowni. Startował z listy Trzeciej Drogi w Opolu (okręg nr 21), gdzie dostał jedynie 504 głosy.
Dołącz do dyskusji: Lichocka, Zimoch, Kobosko i Wołoszański w Sejmie. Nie dostali się menedżerka mediów Sakiewicza, Rozenek i Korwin-Mikke
.