Nowe dane o oglądalności "Wielkiej wody". Serial zobaczył co czwarty polski użytkownik Netfliksa
Ponad 1,1 mln polskich profili w serwisie Netflix oglądało "Wielką Wodę" w pierwszym tygodniu od premiery - wynika z danych udostępnionych portalowi Wirtualnemedia.pl przez PlumResearch, platformę dostarczającą informacje o oglądalności na platformach streamingowych. Polski hit notował lepszą oglądalność pod kątem unikalnych widzów niż 90 proc. innych seriali dramatycznych wydanych w tym czasie przez Netflix.
"Wielka woda" zadebiutowała na Netfliksie 5 października. Akcja polskiego serialu rozgrywa się w wakacje 1997 r., gdy przez m.in. Wrocław przechodziła tytułowa "wielka woda", nazwana później "powodzią stulecia". W serialu w reżyserii Jana Holoubka i Bartłomieja Ignaciuka w rolach głównych wystąpią Agnieszka Żulewska, Tomasz Schuchardt oraz Ireneusz Czop. Produkcja składa się z sześciu odcinków.
Dane własne Netfliksa sprzed kilku tygodni mówiły o tym, że "Wielka woda" zajmowała drugie miejsce na liście najchętniej oglądalnych produkcji nieanglojęzycznych w tygodniu 3-9 października, kiedy tytuł trafiał na platformę. Widzowie łącznie poświęcili na oglądanie tego serialu 45 840 00 godzin.
"Wielka woda" skłoniła do powrotu na Naetflix nieaktywnych widzów
Nowe dane na temat popularności "Wielkiej wody" na całym świecie udostępniła portalowi Wirtualnemedia.pl platforma Showlabs, należąca do polskiej firmy PlumResearch.
Według danych Showlabs to właśnie polska "Wielka woda" skłoniła do powrotu na Netflix użytkowników nieaktywnych przez co najmniej 30 dni. Skąd wiemy, że ludzie wracali na platformę właśnie dla polskiego hitu? Mówi o tym wskaźnik autorski wskaźnik Showlabs RA Points, który identyfikuje i ocenia tytuły obejrzane przez widza jako pierwsze po powrocie na platformę.
Żródło: Showlabs by PlumResearch
Dane PlumResearch z platformy Showlabs, udostępnione portalowi Wirtualnemedia.pl mówią, że w ciągu pierwszych czterech tygodni od premiery, serial przekroczył 90. percentyl oglądalności pod względem unikalnych widzów, co oznacza, że aż 90 proc. seriali dramatycznych wydanych w ciągu 2021 roku przez Netflix uzyskało gorsze niż "Wielka Woda" wyniki (dane z rynku polskiego).
Żródło: Showlabs by PlumResearch
Żródło: Showlabs by PlumResearch
Ponad 1,1 mln polskich widzów "Wielkiej wody"
W ciągu pierwszych czterech tygodni od premiery serial był numerem jeden w Polsce także pod względem unikalnych widzów. Na podstawie wyników z Showlabs, w ciągu zaledwie 7 dni od premiery "Wielka Woda" przyciągnęła przed ekrany 1,1 miliona widzów, co stanowi ponad 24 proc. aktywnych wówczas profili na Netflix w Polsce.
W kolejnych tygodniach liczba ta uległa podwojeniu i przewyższała ówczesny numer dwa, czyli serial "Dahmer – Potwór: Historia Jeffreya Dahmera" aż o 0,7 miliona unikalnych użytkowników.
Średni czas spędzony na oglądaniu "Wielkiej Wody" przez profil podczas 28 pierwszych dni dostępności w Polsce wyniósł aż 231 minut. Oznacza to, że średnio użytkownik obejrzał aż 87,7 proc. dostępnej treści.
W siódmym dniu od premiery serialu, aż 80,29 proc. profili, które rozpoczęły oglądanie, już skończyło sezon.
W dniu premiery, aż 73,63 proc. profili obejrzało co najmniej 2 odcinki, a 44,02% co najmniej 3. Aż 23,12 proc. osób obejrzało tego dnia co najmniej 4 odcinki, które stanowią przecież aż ponad połowę sezonu.
"Wielka woda" hitem w USA, Niemczech, Wielkiej Brytanii
Dane z Showlabs pokazują, że pod względem unikalnych profili na Netflix, że w Polsce "Wielka woda" utrzymywała się w Top 50 przez każdy spośród 28 dni od premiery. Analogicznie, w Niemczech polski serial utrzymywał się w Top 50 przez 16 dni, w Wielkiej Brytanii - 11 dni, a w Stanach Zjednoczonych - dziesięć dni.
Statystyki PlumResearch pokazują, że nie tylko Polakom trudno było się oderwać od "Wielkiej Wody". Serial oglądano średnio przez 103 minuty w Stanach Zjednoczonych, 136 minut w Wielkiej Brytanii i aż 158 minut w Niemczech.
PlumResearch dostarcza informacje o oglądalności na platformach streamingowych w ponad 75 krajach na całym świecie.
Dołącz do dyskusji: Nowe dane o oglądalności "Wielkiej wody". Serial zobaczył co czwarty polski użytkownik Netfliksa
Mam nadzieję, że to obserwują ludzie od HBO Max. Jedna Odwilż wiosny nie czyni...