Paweł Płuska szefem “Wiadomości”, Jarosław Kulczycki “Panoramy”. Transfery z Polsatu i TVN
Jeszcze w tym tygodniu może dojść do rewolucji kadrowej w Telewizji Polskiej. Z nieoficjalnych informacji Wirtualnemedia.pl wynika, że za rekrutację do programów informacyjnych TVP prowadzi były wydawca Grzegorz Sajór. Nowym szefem “Wiadomości” ma być Paweł Płuska, a “Panoramy” - Jarosław Kulczycki. Propozycje pracy mieli otrzymać m.in. liczni dziennikarze Polsatu. Niektórych obowiązują wielomiesięczne okresy wypowiedzenia.
Premier Donald Tusk w kampanii wyborczej obiecał, że do zmian w TVP dojdzie w ciągu doby. W środę o godzinie 9 ma dojść do zaprzysiężenia rządu przez prezydenta Andrzeja Duda. Przyszły minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz będzie mógł zwołać Walne Zgromadzenia spółek mediów publicznych i postawić je w stan likwidacji. Tym samym miejsce Mateusza Matyszkowicza i Agnieszki Kamińskiej zajęliby likwidatorzy. Takiego scenariusza obawiają się od 15 października dziennikarze Telewizyjnej Agencji Informacyjnej.
Jednym z likwidatorów może zostać Tomasz Sygut, obecnie członek zarządu stołecznej spółki Miejskie Zakłady Autobusowe. W przeszłości był m.in. redaktorem naczelnym Nowej TV, szefem TVP Info i Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. Na sejmowych korytarzach mówi się, że kierowanie Polskim Radiem może przypaść komuś wskazanemu przez Lewicę.
Problemem okresy wypowiedzenia i zakazy pracy u konkurencji
Business Insider Polska podał, że szefem programu, który zastąpi „Wiadomości” będzie Paweł Płuska. To od kilkunastu lat reporter “Faktów” TVN, a wcześniej dziennikarz TVN24. Z naszych informacji wynika, że miał już złożyć wypowiedzenie. Ostatni jego materiał “Fakty” wyemitowały w zeszłym tygodniu.
Płuska na objęcie nowego stanowiska będzie musiał zapewne poczekać. - W ostatnich kilkunastu miesiącach przybyło wiele etatów. Jak ktoś ma umowę o pracę, to obowiązują go trzy miesiące wypowiedzenia i kolejne 6 miesięcy zakazu konkurencji. To w sumie 9 miesięcy. Oczywiście pracodawca może się zgodzić na skrócenie tego okresu. Wszystko zależy od dobrej woli stacji - mówi Wirtualnemedia.pl dziennikarz TVN, który pragnie zachować anonimowość.
Być może dlatego rekrutację do „nowej” TVP prowadzi nie Płuska, tylko Grzegorz Sajór, który może objąć fotel szefa TAI. Przed 2016 roku był wydawcą „Wiadomości” i TVP Info, później związany z Superstacją i Radiem 357.
Z informacji Wirtualnemedia.pl wynika, że składa propozycje m.in. dziennikarzom Polsatu, Polsat News i Wydarzeń 24. Pierwsze wypowiedzenia już złożono. Menadżerowie stacji są zaniepokojeni, bo w przeciwieństwie do TVN etatów nie mają wszyscy dziennikarze. Ich rozstanie z Polsatem może być o wiele szybsze i łatwiejsze, a następnie spowodować braki kadrowe w redakcji. Ze stacją Zygmunta Solorza jest związanych wielu byłych dziennikarzy TVP. To m.in. Marek Czunkiewicz, Michał Cholewiński, Jacek Gasiński czy Igor Sokołowski.
Do nowych „Wiadomości” ma trafić Marek Czyż, wcześniej związany z TVS, TVP Info, Nową TV, Superstacją i Radiem Zet. Z nieoficjalnych informacji Onetu wynika, że to on ma poprowadzić pierwsze wydanie nowego programu informacyjnego.
Wirtualna Polska podała, że nowym szefem „Panoramy” zostanie Jarosław Kulczycki, zwolniony z TVP w styczniu 2016 roku, później związany z m.in. Nową TV i Superstacją. Z nieoficjalnych informacji Wirtualnemedia.pl wynika, że do TVP mogą wrócić też Beata Tadla, Maciej Czajkowski czy Leszek Krawczyk.
Zobacz także: Szykuje się rewolucja kadrowa w TVP. „Odpowiedzialność zbiorowa to zawsze zły pomysł”
W wielu przypadkach rozmowy były prowadzone dopiero na wstępnym etapie. Zaczną się na dobre po tym jak nowe władze TAI rozpoczną pracę i będą mogły przedstawić konkretne warunki współpracy. W związku z okresami wypowiedzenia i zakazami konkurencji, docelowy zespół programu, który zastąpi „Wiadomości” i TVP Info może być budowany nawet do września.
Czytaj także: Mama mówiła o nim „młody Michnik”. Samuel Pereira zapewnia: Nigdzie się nie wybieram
Ile zarabiają TVP i Polskie Radio
W ub.r. Telewizja Polska zanotowała 50,7 mln zł straty netto, pod kreską była pierwszy raz od 2016 roku. Co prawda jej przychody wzrosły mocniej od wydatków operacyjnych, ale obsługa rekompensaty abonamentowej przyniosła aż 184 mln zł kosztów. Przychody Telewizji Polskiej zwiększyły się w ub.r. o 9,5 proc. do 3,56 mld zł, z czego wpływy sprzedażowe netto - z 3,15 do 3,14 mld zł. Natomiast koszty wytworzenia produktów na własne potrzeby poszły w górę z 88,2 do 166,3 mln zł, a wynik ze zmiany stanu produktów poszedł w dół z 19 mln zł zysku do 17,9 mln zł straty.
Liczba pracowników TVP w ub.r. zmniejszyła się z 2 913 do 2 893, a liczba etatów - z 2888,95 do 2 876,08. Zatrudnienie w spółce było o ponad 100 pracowników i etatów niższe niż planowane przed rokiem. W Telewizji Polskiej w ub.r. zatrudniono 274 nowych pracowników. Równocześnie ze spółką rozstało się 289 osób.
W ub.r. Polskie Radio zanotowało najwyższą stratę netto od wielu lat - 55,1 mln zł. Nadawca spodziewał się jeszcze gorszego wyniku - w połowie ub.r. prognozował 63,6 mln zł. Strata pogłębiła się ponad dwukrotnie, z 19,74 mln zł w 2021 r. To zdecydowanie najgorsze wyniki nadawcy od dużych zmian w mediach publicznych po przejęciu władzy w 2015 r. przez Zjednoczoną Prawicę.
Na koniec ub.r. nadawca zatrudniał 1 289 pracowników etatowych, o 31 mniej niż przed rokiem. Średnia pensja brutto wzrosła o 5,7 proc. do 9,4 tys. zł, menedżerowie wyższego szczebla zarabiali prawie dwa razy więcej.
Dołącz do dyskusji: Paweł Płuska szefem “Wiadomości”, Jarosław Kulczycki “Panoramy”. Transfery z Polsatu i TVN
2.Zatrudnienie dziennikarzy 1/3 lewicowych, 1/3 centrowych, 1/3 prawicowych.
3.Likwidacja abonamentu i finansowanie z budżetu państwa w wysokości określonego procentu wydatków państwa.
4.Postawienie na realizację programów wymyślonych przez polskich twórców.