SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Wojny cenowe w internecie. Zmiany cen nawet kilka razy na godzinę

Sprzedawcy prześcigają się w zmienianiu cen swoich produktów w internecie. Czasem robią to nawet kilka razy na godzinę - podał Wall Street Journal.

Sprzedawcom bardzo zależy na tym, by ich produkty znajdowały się na samym szczycie listy w porównywarkach i sklepach internetowych, kiedy użytkownik ustawi szeregowanie według ceny. W związku z tym używają specjalnych programów, które monitorują działania konkurencji i automatycznie dokonują zmian w katalogu.

Tego typu oprogramowanie pozwala dokładnie dostosować kryteria do własnych potrzeb i możliwości. Można ustalić cenę minimalną, poniżej której nie chce się sprzedawać danego produktu oraz rodzaj konkurentów, na jakich system zwraca uwagę. Na przykład jeśli dany sklep ma niską ocenę wśród klientów, aplikacja do prowadzenia „wojen cenowych” może go ignorować.

W związku z takimi działaniami wahania cen są ogromne. WSJ podaje przykład kuchenki mikrofalowej, która na Amazonie zmieniała cenę dziewięć razy jednego dnia. Jej wartość wahała się od 744 do 871 dolarów. Na fluktuacje na Amazonie natychmiast podobnymi zmianami reagował Best Buy.

Wall Street Journal twierdzi, że na Amazonie klienci w 95 procentach przypadku wybierają te produkty, które pojawiają się w tak zwanym „buy boksie” - oknie z opcją kupienia przedmiotu od sprzedawcy z góry listy sporządzonej według kryteriów Amazonu.

Na wojnach cenowych tracą przede wszystkim sprzedawcy, którzy w internecie muszą sprzedawać znacznie taniej niż w punktach naziemnych. Sytuacja jednak może negatywnie odbić się też na konsumentach. Ceny bowiem nie zawsze idą w dół. Jeśli sprzedawcy z dołu listy wyprzedadzą cały swój zapas, reszta może spokojnie podbić wartość danego produktu.

- W epoce internetu nie ma już czegoś takiego jak ustalona cena - powiedział WSJ Oren Etzioni, profesor informatyki z Uniwersytetu Waszyngtońskiego.

W Polsce problem wojen cenowych nie jest obecnie tak poważny jak na zachodzie. W największej porównywarce cenowej, Ceneo, niemożliwe jest korzystanie z zewnętrznych aplikacji.

- Ceny w naszym serwisie wprowadzane są przez sklepy przez specjalny system, tak by nasz automat mógł je zaktualizować. Ich aktualizacja nie następuje jednak w czasie rzeczywistym, ale zawsze do kilku godzin po wprowadzonej przez sklep zmianie. W tej sytuacji sklepy nie mają możliwości nadużywania opcji aktualizacji cen - powiedział Wirtualnemedia.pl Jakub Walczak, specjalista ds. PR i komunikacji Ceneo.pl. - Rynek e-commerce w Polsce dojrzewa, klienci są coraz bardziej wymagający i kierują się różnymi aspektami. My również staramy się edukować naszych klientów (zarówno sklepy jak i użytkowników), że cena powinna być jednym, ale nie najważniejszym, kryterium pomagającym podjąć decyzję zakupową. - dodał.

Dołącz do dyskusji: Wojny cenowe w internecie. Zmiany cen nawet kilka razy na godzinę

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Tomik
Nie robię zakupów w internecie. Towar może jest nieznacznie tańszy ale za to doliczana jest opłata kurierska, trudniej jest reklamować dany towar i trzeba czekać kilka dni na jego dostawę. W tradycyjnym sklepie zawsze mogę towar wziąć do ręki i go obejrzeć czy nie jest uszkodzony a obuwie czy odzież przymierzyć. Plus zakupów w internecie jest taki, że warto nabyć towary trudno dostępne w tradycyjnym sklepie.
0 0
odpowiedź
User
Basia
o takim zjawisku jeszcze nie słyszałam. kupuję prawie wszystko w internecie, staram się na tym też oszczędzać przez bezpłatne monitorowanie cen ze spyllo.pl - jak do tej pory nigdy się nie zawiodłam :)
0 0
odpowiedź