Przez reklamy Biedronki Marzena Rogalska usunięta z „Pytania na śniadanie”

Kampania Biedronki z udziałem Marzeny Rogalskiej reklamuje promocję „Ceny do wzięcia”. Akcja zaczęła się w weekend, a prezenterka występuje m.in. w spotach telewizyjnych, w których zwraca się wprost do widzów (przeczytaj więcej i obejrzyj to).

Jak dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl z powodu obecności w tych reklamach dyrektor TVP2 Jerzy Kapuściński z końcem zeszłego tygodnia odsunął Marzenę Rogalską od prowadzenia „Pytania na śniadanie”. Ostatni raz Rogalska wystąpiła w programie w miniony czwartek, wspólnie z Łukaszem Nowickim. Teraz Nowicki będzie prowadził „Pytanie” razem z pozostałymi prezenterkami: Urszula Chincz i Anną Popek.

Marzena Rogalska była związana z porannym programem TVP2 od 2009 roku. Wcześniej w latach 2011-2012 była też jedną z prowadzących show „Kocham Cię, Polsko!”.

Na razie nie wiadomo, na jak długo Rogalska została odsunięta od prowadzenia „Pytania na śniadanie”. - Nie jesteśmy w stanie przesądzić, czy to całkowicie definitywne odsunięcie - mówi Wirtualnemedia.pl Jacek Rakowiecki, rzecznik TVP.

Rogalska to jedna z kilku gwiazd TVP, które w ostatnim czasie wystąpiły w akcjach reklamowych. Dziennikarz TVP Sport Maciej Kurzajewski pojawił się u boku Szymona Majewskiego w kampanii PKO BP (przeczytaj więcej i obejrzyj spot), przy czym TVP wyjaśniła, że otrzymał na to zgodę przełożonych, ponieważ jest dziennikarzem sportowym, nie prowadzi dużego programu informacyjnego czy publicystycznego ani nie jest zatrudniony w Agencji Informacji TVP (więcej na ten temat).

Z kolei w zeszłym tygodniu na blogu Tomasza Lisa (autora własnego programu publicystycznego w TVP2) prowadzonym w serwisie NaTemat.pl pojawił się wpis, w którym na zasadzie lokowania produktu promowane były napój Powerade i siłownia Oasis w hotelu Hyatt, co wywołało sporą dyskusję w środowisku dziennikarskim (przeczytaj o tym więcej). Telewizja Polska zadeklarowała, że ewentualne działania w tej sprawie zostaną podjęte, jeśli decyzję wyda Komisja Etyki TVP.