Minister sportu Sławomir Nitras zapowiedział, że gale freakfightowe nie będą się już odbywać na PGE Stadionie Narodowym. - To miejsce święte. Nie miejsce, gdzie jeden człowiek rozbija drugiemu nos kolanem – stwierdził polityk Koalicji Obywatelskiej.
Choć najpopularniejszy obiekt sportowy w Polsce powstał na Euro 2012, to często jest wynajmowany na potrzeby innych imprez niż tylko piłkarskie. 31 sierpnia na PGE Narodowym odbyła się 22. gala Fame MMA. Wzięli w niej udział m.in. Tomasz Adamek, Norman Parke, Kamil Łaszczyk. 3 czerwca 2023 roku obiekt gościł galę KSW 83 Colosseum II. Okazała się ona wówczas najchętniej oglądanym wydarzeniem w historii Viaplay Polska. Na miejscu imprezę oglądało 50 tys. kibiców. Poprzednia gala KSW na PGE Narodowym odbyła się w 2017 roku. Była wówczas transmitowana w 42 krajach, a na stadionie obejrzało ją ponad 60 tys. widzów.
„To na pewno nie jest sport”
Mimo komercyjnego sukcesu tych imprez, ich organizatorzy nie będą mogli już wynająć PGE Stadionu Narodowego. - To moja prośba do zarządzających stadionem. Taka gala może i jest dochodowa, ale nie o to chodzi – zapowiedział na konferencji prasowej minister sportu i turystyki Sławomir Nitras (cytat za tvpsport.pl).
Jego resort rozważa nawet wprowadzenie prawnych ograniczeń odnośnie takich zawodów. - To na pewno nie jest sport, czyli uczciwa i szlachetna rywalizacja. Nie można pozwolić na to, żeby były to wzorce dla młodego pokolenia - przekonywał polityk KO.
Zdaniem ministra państwo powinno promować prawdziwe dyscypliny sportowe. - Jeżeli człowiek ma naturalną potrzebę rywalizacji i walki, to trzeba stworzyć takie warunki, aby rozwijały się te szlachetne dyscypliny, były tam odpowiednie nakłady finansowe, a młodzież była przyciągana w tym kierunku - stwierdził Nitras.
Gale KSW w ofercie Canal+
Ostatnio Canal+ poinformował, że pakiet Super Sport z Ligą Mistrzów zostanie uzupełniony o gale KSW. Dostawca płatnej telewizji zawarł trzyletnią umowę z federacją mieszanych sztuk walki KSW. W jej myśl dziesięć gal będą mogli oglądać bez dopłat abonenci i subskrybenci z pakietem Super Sport. Dwie gale mają być oferowane w modelu pay-per-view za dodatkową opłatą. W ten sposób będzie można nabyć dostęp między innymi do jubileuszowej gali XTB KSW 100, która odbędzie się 16 listopada w PreZero Arenie Gliwice.
W ostatnich latach gale KSW pokazywał Viaplay, ale firma do lata 2025 roku wycofa się z Polski, więc federacja szukała nowego partnera. W lutym Canal+ pokazał galę KSW EPIC. Szefowie KSW mówili wówczas, że sprzedano blisko 150 tys. dostępów. Canal+ sprzedawał też dostęp do gal Fame MMA.
- Transmitowana w lutym gala KSW EPIC bardzo dobrze się sprzedała. Zauważyliśmy, jak wielu nowych klientów przyszło na nasze platformy i jak wielu naszych klientów interesuje się sztukami walki. I to zdecydowanie wzrastający trend. Stwierdziliśmy więc, że KSW będzie dobrą propozycją dla naszych widzów i warto rozszerzyć współpracę. W ten sposób umacniamy się w nowej kategorii obok silnej oferty piłkarskiej, sportów motorowych czy tenisa. Dywersyfikacja oferty dla klienta boksem i MMA jest dobrym rozwiązaniem - mówiła Wirtualnemedia.pl Edyta Sadowska, prezes Canal+ Polska.